Portal PrzyjacielDOWynajecia.pl ma być platformą ogłoszeniową z elementami serwisu społecznościowego. Pojawiają się tam relacje międzyludzkie i zdjęcia. Założycielka serwisu przestrzega przed traktowaniem serwisu jako portalu randkowego, dlatego ma liczyć się przyjaźń, a nie miłość.

>> Czytaj też: Szef jest przyjacielem... ale po pracy

- Wiele osób, na przykład, przeprowadza się do nowego miejsca. Sama tego doświadczyłam wiele lat temu, przeprowadzając się z Łodzi do Warszawy. Zdziwiło mnie wówczas, jak hermetyczne i zamknięte jest środowisko, jak trudno było przełamać pierwsze lody i poznać nowych ludzi. Dzięki mojemu serwisowi można będzie wynająć kogoś, kto nas w to nowe środowisko wprowadzi, pokaże miejsca, w których warto bywać, zapozna z ludźmi - tłumaczy Małgorzata Pioszyk, założycielka i pomysłodawczyni strony.

Platforma kierowana jest do osób, które mają trudności z nawiązywaniem nowych znajomości lub do takich, które czują się czasem samotne, podczas kiedy ich znajomi realizują się w życiu rodzinnym.

Na przyjaźni można zarabiać. Użytkownicy będą weryfikowani (poprzez wysłanie SMS-a), a poprzedni przyjaciele mogą wystawiać recenzje. Internauci po wykupieniu abonamentu mogą utworzyć konto, zyskując pełny dostęp do profili przyjaciół oraz możliwość zaawansowanego wyszukiwania ofert.

>> Czytaj też: Koniec handlu "przyjaciółmi" z Naszej-Klasy?

fot. - Wynajmij sobie przyjaciela

Przyjaciel do wynajęcia to czysto platoniczna forma znajomości. To niezwykle ważne, abyś ustalił zasady, zanim dojdzie do spotkania. Najważniejsze są: zakres usługi, czas, miejsce spotkania oraz stawka. Pamiętaj, że spotkanie z Przyjacielem naszego serwisu to nie randka. PrzyjacielDoWynajęcia.pl to nie jest portal randkowy ani towarzyski.

W przyszłości serwis ma działać w kilku językach, dzięki czemu grono „przyjaciół” będzie mogło powiększyć się o obcokrajowców.

PrzyjacielDOWynajecia.pl