Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Prąd dostępny nawet w przypadku poważnych awarii sieci

03-04-2018, 19:17

Energetycy zbudowali urządzenie, które jest w stanie zapewnić zasilanie w energię elektryczną nawet 1000 gospodarstw w sytuacjach braku prądu. Sprawdzi się w przypadku awarii sieci średniego napięcia oraz prac modernizacyjnych czy inwestycyjnych. Urządzenie można podłączyć bez wyłączania linii energetycznej, czyli w technologii prac pod napięciem.

Mobilne urządzenie zasilające (w skrócie MUZ) to autorski projekt pracowników krakowskiego oddziału spółki Tauron. W polskiej elektroenergetyce nie stosowano dotychczas zasilania sieci średniego napięcia z mobilnych agregatów prądotwórczych, głównie z powodu trudności w rozwiązaniu problemów ochrony przeciwporażeniowej. Rozwiązanie zastosowane przez spółkę opiera się na wykorzystaniu agregatu niskiego napięcia, który podłączony do MUZ transformującego niskie napięcie, umożliwia zasilenie fragmentu sieci średniego napięcia.

Głównym celem wykorzystania urządzenia jest przede wszystkim skrócenie czasu przerwy w dostawach energii elektrycznej w przypadku prowadzenia prac planowanych, jak i przy usuwaniu awarii sieci średniego napięcia. Zaangażowanych jest także mniej pracowników i sprzętu. MUZ zapewnia przy tym pełną ochronę przed porażeniem, co dotychczas było główną trudnością techniczną i powodem niestosowania takiego rozwiązania w Polsce.

Urządzenie ma zastosowanie przede wszystkim na terenach wiejskich do zapewnienia zasilania na końcowych odcinkach linii średnich napięć. Z reguły do odcinków tych przyłączonych jest kilka lub kilkanaście stacji z transformatorami o małej mocy, zasilających ok 1000 gospodarstw domowych. Do tej pory jedynym sposobem zapewnienia energii w takich miejscach było zastosowanie jednego generatora przy każdej stacji pozbawionej napięcia. Wymaga to zapewnienia odpowiedniej liczby agregatów prądotwórczych, pracowników do ich obsługi, środków transportu i przede wszystkim czasu. Do niektórych stacji w rejonach górskich przywiezienie generatora byłoby bardzo trudne, bądź wręcz niemożliwe.

Konstrukcja urządzenia zapewnia także elastyczność co do wyboru miejsca przyłączenia. Chodzi przede wszystkim o to, żeby było niekłopotliwe dla otoczenia. Wykorzystanie jednego generatora dużej mocy zamiast kilku mniejszych jest efektywniejsze energetycznie i ekonomicznie oraz korzystniejsze dla środowiska naturalnego. Istotnym parametrem jest również bardzo krótki czas niezbędny do podłączenia urządzenia wraz z agregatem do sieci. Od momentu przyjazdu zestawu do jego podłączenia wystarczy ok 40 minut i dwuosobowy zespół elektromonterów.

Źródło: Tauron, infoWire


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR