Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Politycy są bibliofilami i kochają książki?

23-03-2011, 23:48

„Czytanie to przyjemność taka sama jak seks, jedzenie czy myślenie" - wyznaje Piotr Gadzinowski z TVP. Z kolei Prezydent Komorowski zapewnia, że zawsze czytał i wciąż dużo czyta - wynika z sondy Wirtualnej Polski przeprowadzonej wśród polskich polityków. W obliczu japońskiej wpadki kłóci się to jednak z tezą głoszoną przez wielu polonistów, że osoby, które dużo czytają, popełniają mniej błędów. Jakie są preferencje innych polityków?

56% Polaków nie zagląda do żadnych książek, nawet kucharskich czy słowników. 46% nie czyta choćby krótszych tekstów, artykułów lub opowiadań. Książek nie czytają nawet najlepiej wykształceni - wynika z ostatnich badań Biblioteki Narodowej. Jak jednak wynika z najnowszego sondażu Wirtualnej Polski, do tej grupy nie zaliczają się politycy. Przynajmniej sami tak twierdzą, w co - mając na uwadze nie tylko wyborcze obietnice, ale także wytykane tu i ówdzie ortograficzne popisy elity politycznej - trudno czasem uwierzyć.

>> Czytaj też: Paulo Coelho "piraci" własne książki!

Sonda
Ile książek czytasz w ciągu roku
  • 1-6
  • 7-12
  • więcej niż 12
  • nie czytam w ogóle
wyniki  komentarze

Wirtualna Polska przeprowadziła niedawno sondę dot. czytelnictwa wśród polityków w Polsce. Zawsze czytałem i wciąż czytam bardzo dużo. Jestem obecnie osobą niezwykle zajętą, ale nie zarzuciłem swojego zamiłowania do literatury – powiedział Bronisław Komorowski, prezydent RP w sondzie.

Z sondy wynika, że Bronisław Komorowski najchętniej czyta książki historyczne, Joachim Brudziński stawia na literaturę popularną, a Julia Pitera (posłanka PO) – na książki z wątkiem kryminalnym. Pośród niedawnych lektur Joanny Senyszyn znalazły się m.in. opowieści o złu, seksie i pożądaniu.

Piotr Gadzinowski urzekł wszystkich swoim stwierdzeniem, że czytanie to przyjemność taka sama, jak seks, jedzenie czy myślenie. Według sondy najwięcej czyta Bogdan Zdrojewski - od 200 do 400 stron dziennie. Włodzimierz Cimoszewicz wspomina, że jakiś czas temu w ciągu niedzieli czytał dwie lub trzy książki (500-600 stron).

>> Czytaj też: Nadchodzi era multimedialnych książek - wywiad z Andrzejem Maleszką

Udział w sondzie Wirtualnej Polski wzięli m.in.: Bronisław Komorowski (prezydent RP), Joachim Brudziński (poseł PiS), Jerzy Buzek (przewodniczący Parlamentu Europejskiego), Elżbieta Jakubiak (posłanka PJN), Joanna Kluzik-Rostkowska (przewodnicząca PJN), Grzegorz Napieralski (przewodniczący SLD), Joanna Senyszyn (posłanka SLD), Bogdan Zdrojewski (Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego).


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. HONOR








fot. Freepik



fot. ING