Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Cztery osoby zostały przesłuchane w sprawie oszustwa na szkodę jednego z operatorów telekomunikacyjnych. Policja ustaliła, że na przestępczym procederze operator stracił przeszło 0,9 mln zł.

Mężczyźni korzystali z powszechnie dostępnych kart SIM, które umieszczali w specjalnych urządzeniach. Dzięki temu uzyskiwali możliwość transferowania połączeń telefonicznych "po niższej cenie" - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.

Według ustaleń policji w ten sposób operator poniósł straty w wysokości 905 740 zł. W całej sprawie istotny jest fakt, iż mężczyznom zostały postawione dodatkowe zarzuty dotyczące usunięcia informacji o "numerach telefonicznych wywołujących połączenia".

Obowiązek przechowywania takich danych spoczywa na operatorze świadczącym usługi telekomunikacyjne. Czy zatem mężczyźni włamali się na serwer operatora, żeby usunąć te informacje? Dziennik Internautów skontaktował się w tej sprawie z panem Pawłem Międlarem, rzecznikiem prasowym Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Policji.

Niestety Paweł Międlar nie był w stanie udzielić redakcji DI dodatkowych wyjaśnień. Bez odpowiedzi pozostały również pytania o to, którego operatora dotyczy sprawa, jak długo trwał oszukańczy proceder, w jaki sposób zatrzymani przekierowywali połączenia oraz czy prawdopodobne są kolejne zatrzymania w opisywanej sprawie. Odpowiedź na ostatnie pytanie może być twierdzące, gdyż policja przewiduje rozwój tej sprawy.

Podejrzanym prokuratura postawiła zarzut oszustwa. Grozi za to kara pozbawienia wolności do 8 lat. Dodatkowo mężczyzn objęto dozorem policyjnym.

Więcej o działaniach policji w Dzienniku Internautów


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *