Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

OnHub: Router wymagający konta Google i... przygotowanie na internet przedmiotów?

19-08-2015, 11:43

Google i TP-Link wspólnie stworzyły router. Będzie on bardzo prosty w obsłudze i wydajny. Może być centrum inteligentnego domu, choć oczywiście będzie wymagał konta Google...

Wczoraj firmy Google i TP-Link przedstawiły swój nowy wspólny produkt o nazwie OnHub. Jest to router. Firma Google nie od dziś interesuje się urządzeniami domowymi. Próbowała sił z odtwarzaczem domowym i kupiła firmę Nest Labs, by rozwijać internet rzeczy. To wszystko było dość innowacyjne. Po co firma atakuje rynek routerów? 

Google i TP-Link wierzą, że routery da się ulepszyć. OnHub ma być urządzeniem ładnym, prostym w użyciu i bardziej wydajnym. 

Ładny router?

OnHub ma kształt stojącego walca o wysokości 19 cm i średnicy 11 cm. W środku kryje się procesor IPQ8064 Dual Core 1.4GHz, 1GB RAM i 4GB pamięci. Ma też port USB 3.0, mały głośnik i czujnik światła. 

Atrakcyjny wygląd urządzenia może mieć znaczenie użytkowe. Router działa lepiej, jeśli nie jest wstydliwie chowany w jakimś ciemnym zakątku mieszkania. Google chce, żeby ten router stał na widocznym miejscu. 

OnHub

Router? Jest na to apka!

Prostota używania tego routera ma polegać na tym, że będzie się to odbywać za pomocą aplikacji mobilnej o nazwie Google On. Dzięki niej użytkownik będzie mógł sprawdzać, jakie urządzenia są podłączone i które z nich najbardziej obciąża łącze. Będzie mógł ustalić urządzenie traktowane priorytetowo. Będzie mógł  ustanowić zarządcę sieci i nawet zdalnie monitorować swoją domową sieć. Przekazywanie innym osobom hasła do sieci Wi-Fi również będzie ułatwione. 

GoogleOn

Być może już się domyślacie, że korzystanie z tych wszystkich udogodnień będzie wymagało konta Google. Oczywiście trzeba będzie mieć urządzenie z Androidem lub iOS. Sama instalacja routera będzie się ograniczać do postawienia urządzenia w odpowiednim miejscu, przekręcenia obudowy, podłączenia zasilania i kabla ethernet, a także pobrania aplikacji. Prosto, szybko, choć oczywiście pod kontrolą Google. 

Google, Brillo i internet przedmiotów

Przejdźmy do kwestii wydajności. Google i TP-Link twierdzą, że bardzo dobrą jakość połączeń ma gwarantować 13 anten ustawionych w unikalnym kołowym schemacie. OnHub może się łączyć przez Wi-FI 802.11a/b/g/n/ac, ale wspiera także łączność  Bluetooth oraz protokół komunikacyjny Weave opracowany z myślą o domowych urządzeniach wspólnie z firmą Nest. 

W tym miejscu przypomnijmy, że w maju tego roku Google zaprezentowała projekt o nazwie Brillo. Chodziło o system urządzeń domowych o ograniczonych możliwościach, które będą urządzeniami podłączonymi do sieci urządzeniami. Stosowanie protokołu Weave miało być elementem tego projektu. W oficjalnych materiałach na temat OnHub jest wzmianka o tym, że dostępne opcje łączności mają służyć wspieraniu "rosnącej liczny inteligentnych urządzeń w domu". 

Najwyraźniej Google atakuje rynek routerów, ale jednocześnie przygotowuje konia trojańskiego z myślą o internecie przedmiotów. OnHub wygląda na dopracowany produkt konsumencki, ale to może być wczesna wersja routera stworzonego z myślą o inteligentnych domach przyszłości. Funkcje takich urządzeń mogą się rozwijać w różnych kierunkach. 

Z doniesień Wired wynika, że również Asus może przygotować urządzenie OnHub. Możliwe, że to będzie cała grupa urządzeń, a nie tylko produkt stworzony z TP-Linkiem. 

OnHub ma kosztować 200 dolarów i ma być dostępny w wersji niebieskiej i czarnej. 

Poniżej film prezentujący OnHub:


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *