Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Od października możemy dzwonić bez "zera"

29-09-2009, 10:23

Po 30 września  będzie można dzwonić z telefonów stacjonarnych na dwa sposoby – z cyfrą "0" przed numerem kierunkowym i bez tej cyfry. Jest to początek procesu likwidacji prefiksu krajowego "0" ze schematu wybierania numerów.

O planowanej likwidacji prefiksu krajowego "0" informowaliśmy już w Dzienniku Internautów. Zmiana ta ma uprościć wybieranie numerów. Jest wprowadzona na podstawie rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 28 lutego 2008 r. w sprawie planu numeracji krajowej dla publicznych sieci telefonicznych.

Urząd Komunikacji Elektronicznej przypomina, że zgodnie z planem po 30 września rozpocznie się tzw. okres przejściowy, który potrwa do 15 maja 2010 roku. W tym początkowym okresie w niektórych miejscach kraju zaistnieje konieczność używania likwidowanego "0". Jeśli jednak centrala obsługująca danego abonenta będzie pracowała już na nowych zasadach, to wybierając "0" usłyszymy komunikat o wprowadzonej zmianie, a następnie automat nas rozłączy. Takie połączenie będzie bezpłatne.

Najbezpieczniej będzie więc na początku wybierać numery "po staremu", czyli z prefiksem "0", chyba że będziemy mieli pewność, że nasza centrala już obsługuje nowy schemat. Połączenia z numerami zagranicznymi będzie można uzyskać na dotychczasowych zasadach.

Kolejną zmianą wprowadzoną rozporządzeniem w sprawie Planu Numeracji Krajowej jest stopniowa likwidacja cyfry "0" w prezentacji numeru, która ostatecznie nastąpi 15 lutego 2010 r. Okres przejściowy w tym przypadku jest krótszy i ostateczny termin zakończenia tego procesu nastąpi z dniem 15 lutego 2010 r.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: UKE



Ostatnie artykuły:

fot. DALL-E




fot. DALL-E



fot. DALL-E