Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Google zmieni wygląd wyników w UE by uniknąć kary. Zobacz w jaki sposób

17-02-2014, 09:28

Google zmieni swoje wyniki wyszukiwania w UE w ramach antymonopolowej ugody z Komisją Europejską. To pokazuje, że gigant jest skłonny do uległości, jeśli ma finansowe powody.

Kilka lat temu konkurenci Google poskarżyli się Komisji Europejskiej (KE) na praktyki giganta. Twierdzili, że Google wykorzystuje swoją pozycję, m.in. manipulując wynikami wyszukiwania i faworyzując własne usługi kosztem usług konkurencji.

Firma Google wiele zrobiła, aby uniknąć ewentualnej kary za praktyki monopolowe. Kilkakrotnie proponowała ustępstwa na rzecz rywali, a Komisja Europejska odrzucała te propozycje. Dopiero 5 lutego Joaquín Almunia, komisarz UE ds. konkurencji, zapowiedział przyjęcie propozycji Google zaznaczając, że negocjacje w tej sprawie były długie i ciężkie.

Google zmieni praktyki

Google zgodziła się na szereg ustępstw w tym:

  • wprowadzenie zmian do programu AdSense, aby ułatwić wydawcom umieszczanie na stronach reklam od różnych dostawców;
  • zmiany w API AdWords, aby ułatwić tworzenie oprogramowania do zarządzania reklamami od różnych dostawców;
  • zmiany w zasadach korzystania z treści wyspecjalizowanych wyszukiwarek,
  • zmiany w interfejsie Google, które  uczynią konkurencyjnych usługodawców bardziej widocznymi w Google.

Oczywiście porozumienie Google i Komisji nie zostało opisane w tak prostych punktach. Szczegóły opisano w dokumencie, który liczy ponad 90 stron. W ubiegły piątek firma Google opublikowała ten dokument na swojej stronie (zob. Dokument ze zobowiązaniami Google).

Zmiany w interfejsie Google

W dokumencie znajdziemy również grafiki, które wyjaśniają jak zmienią się wyniki wyszukiwania w UE. Przykładowo jeśli będziemy szukać grilla przez Google to oprócz wyników Zakupów Google wyświetlone zostaną "alternatywy" na specjalnym, nieco podkolorowanym polu.

zrzut

Alternatywy możemy też ujrzeć wyszukując np. informacje o lotach pasażerskich, kartach kredytowych, mapach itd. Pole "alternatywy" może mieć różny kształt i może pojawiać się w różnych miejscach, ale zawsze będzie mieć podobny kolor i wygląd.

Alternatywy będą widoczne także w przeglądaniu mobilnym. Oto jeden z przykładów.

grafika

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że zmiany są kosmetyczne, niemal niezauważalne. Należy jednak pamiętać, że Google nie należy do firm, które łatwo zgadzają się na takie zmiany w interfejsie wyszukiwarki, które nie są korzystne dla samej firmy. Google w ogóle rzadko okazuje uległość przed władzami, a w tym przypadku firma wyraźnie dała za wygraną.

Lepsza uległość niż 5 mld kary?

Skąd ta uległość? Google ryzykowała karę w wysokości ok. 5 mld dolarów, a to nie są pieniądze, z którymi łatwo się pożegnać. Ponadto Google musiała mieć na uwadze wcześniejsze porażki Microsoftu w sporach z Komisją Europejską. Efektem postępowania przeciwko Microsoftowi było m.in. wprowadzenie ekranu wyboru przeglądarek w Windowsie, co z pewnością przyczyniło się do złamania monopolu Internet Explorera.

Sonda
Czy proponowane przez Google ustępstwa osłabią monopol tej firmy?
  • tak
  • raczej tak
  • raczej nie
  • nie
wyniki  komentarze

Zauważmy, że Google wcale nie jest tak skłonna do współpracy z władzami, jeśli nie ma do tego impulsu finansowego. Na początku tego roku francuski organ ochrony danych (CNIL) nałożył na firmę karę za stosowanie niezgodnej z prawem polityki prywatności. Niestety ta kara wyniosła tylko 150 tys. euro, czyli były to "kieszonkowe", na które Google mogła sobie pozwolić. Firma praktycznie nie negocjowała, nie proponowała żadnych ustępstw.

Jak już wspominaliśmy, w przyszłości Google może mieć powody by respektować także postanowienia władz w zakresie ochrony prywatności. Unię Europejską czeka reforma unijnych przepisów ochrony danych, nazywana u nas Wielką Reformą Prywatności. Jeśli ta reforma się powiedzie, kary za naruszenie zasad ochrony danych mogą wynosić do 100 mln euro lub 5% rocznego obrotu.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. HONOR








fot. Freepik



fot. ING