Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Dysk warty 7,5 mln dolarów jest gdzieś na śmietnisku. Bitcoin tworzy ulotne fortuny

29-11-2013, 11:36

Pewien Brytyjczyk rozważał przeszukanie śmietniska, by znaleźć swój stary dysk. Powinno na nim być 7,5 tys. bitcoinów kupionych niegdyś za śmieszne pieniądze, teraz wartych miliony.

Wczoraj wspominaliśmy, że cena Bitcoin przekroczyła tysiąc dolarów. Oczywiście media to odnotowały i teraz zainteresowanie walutą jest jeszcze większe. Rosną też ceny innych podobnych kryptowalut.

7,5 mln dolarów na śmietnisku

Podczas gdy wszyscy zachwycają się ceną bitcoinów, pewien mieszkaniec Walii przeżywa mały osobisty błąd. James Howells w roku 2009 kupił 7,5 tys. bitcoinów za śmieszne pieniądze. Potem jego komputer uległ zalaniu i Howells rozmontował go. Zachował sobie twardy dysk i kilka działających części, które sprzedał jako części zamienne. 

Dysk z wirtualną walutą spoczywał przez trzy lata w szufladzie, potem został wyrzucony. Dopiero później Howells zdał sobie sprawę z tego błędu, czytając o ludziach, którzy kupili bitcoiny za śmieszne pieniądze i po pewnym czasie świetnie zarobili. 

Jak pisze BBC, Howells najpierw sprawdził kopie zapasowe swoich plików. Nie mogąc ich znaleźć, postanowił... udać się na śmietnisko. Zarządca obiektu wyjaśnił mu, że rzeczy wyrzucone 3-4 miesiące wcześniej powinny być na głębokości do 1,2 metra. Raczej nie ma nadziei na odnalezienie tej małej fortuny, a przynajmniej nie da się tego zrobić, nie inwestując pewnych funduszy w poszukiwania (zob. BBC, James Howells searches for hard drive with £4m-worth of bitcoins stored).

zdjęcie
Śmietnisko - fot. Shutterstock.com

Howells nie stracił wiele

Błędem byłoby mówienie, że James Howells stracił ponad 7,5 mln dolarów. W rzeczywistości stracił tylko tyle, ile kiedyś wydał na bitcoiny. Kwota była na tyle mała, aby zapomnieć o nabytku. Podobnie bywa z kuponami totolotka. W pewnych okolicznościach mogą być warte miliony, ale tak naprawdę każdy nabywca kuponu nie traci milionów, jeśli nie wygra.

Niemniej ta historia może rozbudzać wyobraźnię. Pozwoli budować atmosferę niesamowitości wokół wirtualnej waluty, a głównie ta atmosfera wydaje się napędzać jej cenę. Są też inne historie o zaginionych bądź ukrytych wirtualnych fortunach. Szacuje się, że zatrzymany przez FBI właściciel giełdy Silk Road mógł gdzieś ukryć bitcoiny warte dziesiątki milionów dolarów.

Inni mogą stracić

Niestety te fortuny mogą być bardzo ulotne, o czym w Polsce przekonały się osoby korzystające z Bidextreme.pl. Właściciel tej okradzionej niedawno giełdy BTC/LTC przyznał, że w celu zwrócenia bitcoinów chce sprzedać giełdę za 170 BTC. To jest ponad 170 tys. dolarów, czyli ponad pół miliona złotych. Czy tyle właśnie utracono w wyniku ataku?

Sonda
Czy rozważałeś kiedyś kupienie bitcoinów i teraz żałujesz, że tego nie zrobiłeś?
  • tak
  • nie
wyniki  komentarze

Warto w tym miejscu wrócić do historii Howellsa. Teoretycznie stracił on 7,5 mln dolarów, ale w praktyce stracił grosze. Użytkownicy Bidextreme.pl mogli tak naprawdę stracić więcej niż Howells, jeśli tylko zainwestowali w bitcoiny w późniejszym czasie.

Jeśli w dniu dzisiejszym ktoś kupi nawet 2 lub 3 BTC, a później zostanie okradziony lub kurs waluty się załamie, może stracić o wiele więcej pieniędzy niż Howells, który miał kiedyś 7,5 tys. BTC. Pechowy Brytyjczyk nie jest wielkim przegranym w bitcoinowej gorączce złota. Prawdziwych przegranych dopiero będzie przybywać.

Czytaj także: Okradziono polską giełdę bitcoinów - Bidextreme.pl. Właściciel zgłosił przestępstwo


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *