Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Minister Sprawiedliwości nie konsultował z GIODO udostępnienia ksiąg wieczystych online

25-06-2010, 16:29

W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Sprawiedliwości umożliwiło internautom przeglądanie 12,1 mln spośród 18,8 mln istniejących ksiąg wieczystych. "Wyszliśmy naprzeciw zapotrzebowaniom społecznym" - przekonywał minister Krzysztof Kwiatkowski. I rzeczywiście - już pierwszego dnia z usługi tej skorzystało ponad 100 tys. osób. Nie wszyscy jednak byli zadowoleni. "Sprawdziłem swoją własną księgę i figuruje tam, oprócz imienia i nazwiska, również PESEL. Czy nie stanowi to naruszenia danych osobowych?" - pyta jeden z Czytelników Dziennika Internautów.

Przypomnijmy, pod koniec maja br. dostęp do internetowej bazy ksiąg wieczystych (z możliwością jej przeszukiwania) uzyskało 300 komorników z całego kraju, czyli 1/3 przedstawicieli tego zawodu. Od ponad tygodnia przeglądać księgi wieczyste w internecie może każdy z nas - wystarczy podać numer tej, którą chcemy sprawdzić.

W dalszej perspektywie, jak informuje GazetaPrawna.pl, planowana jest elektroniczna obsługa wniosków o wydanie odpisu księgi wieczystej i dokonanie wpisu do rejestru ksiąg wieczystych wraz z elektroniczną płatnością, a także możliwość uzyskania drogą elektroniczną odpisu z księgi wieczystej.

>> Czytaj także: Księgi wieczyste dostępne online

Podczas konferencji prasowej minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zastrzegł, że wprowadzone rozwiązanie ma ułatwić życie obywatelom, nie ma natomiast umożliwić zaspokajania ciekawości. Sztuka ta ministerstwu chyba nie do końca się udała. Wiem, że KW są jawne, ale w sądzie istniał dodatkowy sposób zabezpieczenia - a mianowicie należało podać swoje imię i nazwisko przy wglądzie do dowolnej księgi. Tutaj jesteśmy całkowicie anonimowi - martwi się Czytelnik.

Co na to GIODO?

Jak nas poinformowała Małgorzata Kałużyńska-Jasak, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych od momentu powzięcia informacji o zamiarze stworzenia przez Ministerstwo Sprawiedliwości internetowej przeglądarki ksiąg wieczystych wystąpił (w lutym i marcu 2010 r.) do Ministra Sprawiedliwości o nadesłanie projektu aktu prawnego regulującego tę kwestię w celu jego przeanalizowania pod kątem zgodności z przepisami ustawy o ochronie danych osobowych. Do tej pory Generalny Inspektor nie otrzymał do zaopiniowania projektu dotyczącego omawianego zagadnienia.

Od uruchomienia usługi nie minął nawet tydzień, a do GIODO zaczęły docierać sygnały z wątpliwościami co do zgodności takiego rozwiązania z ustawą o ochronie danych osobowych. Dlatego Generalny Inspektor zwróci się do Ministerstwa Sprawiedliwości z kolejną korespondencją dotyczącą tej kwestii - napisała w liście do redakcji Kałużyńska-Jasak.

Po cichu załatano dziurę

Dostaliśmy też ciekawy sygnał od redaktora serwisu HARD CORE SECURITY LAB poświęconego tematyce bezpieczeństwa IT. Łukasz Lubosz w artykule pt. Dane wieczyście dostępne poinformował o luce w Podsystemie Dostępu do Centralnej Bazy Danych Ksiąg Wieczystych. Błąd tkwił w niepoprawnym sprawdzaniu parametrów sesji.

Aby uzyskać dostęp do wielu ksiąg, wystarczyłoby wielokrotnie wywołać zapytanie POST z oryginalnymi parametrami podanymi w czasie wyszukiwania księgi i zmienionym parametrem idKsiegi - tłumaczy autor artykułu, pokazując, jak można byłoby zautomatyzować procedurę pobierania danych z bazy. Ministerstwo Sprawiedliwości dość szybko załatało jednak tę lukę.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: DI24.pl



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR