W czasach, gdy krajowy rynek e-commerce się stabilizuje, ekspansja zagraniczna staje się istotną opcją dla firm, które chcą rozwijać się szybciej niż konkurencja. Dane rynkowe wskazują, że już 8 na 10 polskich e-sklepów, które rozpoczęły sprzedaż za granicą, w ciągu roku rozszerza działalność na kolejne kraje.
reklama
Rynki Europy Środkowo-Wschodniej, takie jak Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia czy kraje bałtyckie i bałkańskie, charakteryzują się szybkim wzrostem i niższą konkurencją niż Europa Zachodnia. Stanowi to interesującą alternatywę dla sprzedawców szukających nowych możliwości rozwoju.
Paweł Banach, ekspert z branży logistycznej obsługującej cross-border, wskazuje konkretne sygnały, które świadczą o tym, że nadszedł odpowiedni moment, by otworzyć się na nowe rynki.
Jednym z wyraźnych sygnałów jest wyhamowanie wzrostu sprzedaży na rynku lokalnym. Często widzimy, że budżety reklamowe rosną, działania marketingowe są intensywne, a konwersje się zatrzymują. To oznacza, że rynek zaczyna się nasycać, a możliwości rozwoju maleją - wyjaśnia Banach.
Drugim kluczowym czynnikiem jest stabilność finansowa przedsiębiorstwa. Jeśli firma jest w dobrej kondycji i może pozwolić sobie na inwestycję (np. poprzez dotacje, inwestorów lub z własnych środków), warto rozważyć decyzję o wyjściu za granicę. Stabilny rozwój na rynku krajowym stanowi dobrą bazę do ekspansji zagranicznej.
Ekspanci zwracają również uwagę na mniej oczywiste sygnały, takie jak zmiana dynamiki sprzedaży - niektóre produkty przestają się sprzedawać tak dobrze jak wcześniej lub pojawia się nowa, agresywna konkurencja, która znacząco obniża ceny. W takiej sytuacji warto szukać rynku, na którym oferta może zyskać “drugie życie”.
Ekspansja zagraniczna to nie tylko szansa na rozwój, ale przede wszystkim forma dywersyfikacji ryzyka biznesowego. Firma uzależniona od jednego rynku staje się podatna na lokalne zawirowania gospodarcze, sezonowość czy działania konkurencji. Działanie na kilku rynkach jednocześnie zwiększa odporność biznesu na niespodziewane zmiany.
Analitycy rynku e-commerce zauważają również, że czasami problem z rozwojem nie leży w strategii firmy, ale w otoczeniu rynkowym. Gdy e-sklep testuje nowe kanały w Polsce - uruchamia sprzedaż na marketplace’ach, inwestuje w nowe kampanie, ale wyniki pozostają rozczarowujące - warto rozważyć zmianę rynku jako sposób na zwiększenie sprzedaży.
Proces wejścia na nowy rynek wymaga dokładnej analizy i strategii. Eksperci zalecają następujące kroki:
Dobrze przygotowana ekspansja oznacza również dostosowanie sklepu internetowego do nowego rynku. Profesjonalne tłumaczenia, intuicyjna nawigacja oraz obsługa klienta w lokalnym języku budują zaufanie i zwiększają konwersję.
Specjaliści od ekspansji zagranicznej podkreślają wagę dopasowanej strategii marketingowej, uwzględniającej specyfikę danego kraju. “Trzeba naprawdę zrozumieć dany rynek - jego realia cenowe, nawyki zakupowe, preferowane formy dostawy czy komunikację marketingową” - wyjaśnia Banach.
Eksperci zalecają testowanie rynku, na przykład poprzez sprzedaż na lokalnym marketplace, przed pełnym wejściem. Pozwoli to na sprawdzenie popytu bez dużego ryzyka, a następnie - na podstawie wyników - stopniowe skalowanie działalności.
Kluczowe aspekty, które warto przetestować przed pełną ekspansją:
Choć sprzedaż cross-border oferuje znaczące możliwości rozwoju, wiąże się również z szeregiem istotnych wyzwań, o których każdy przedsiębiorca powinien wiedzieć przed podjęciem decyzji o ekspansji.
Jednym z głównych ryzyk jest bariera językowa i kulturowa. Mimo profesjonalnego tłumaczenia sklepu, niuanse kulturowe mogą wpłynąć na odbiór marki i komunikacji. “Przekład dosłowny często nie wystarcza - trzeba zrozumieć lokalne zwyczaje zakupowe i kontekst kulturowy,” wyjaśnia dr Anna Kowalska, specjalistka od marketingu międzynarodowego z SGH.
Kwestie prawne i podatkowe stanowią kolejne poważne wyzwanie. Każdy kraj ma własne regulacje dotyczące e-commerce, ochrony konsumentów, zwrotów i gwarancji. Nieznajomość tych przepisów może prowadzić do kosztownych błędów. Szczególnie istotne są różnice w stawkach VAT, przepisach celnych oraz wymaganiach dotyczących ochrony danych osobowych (RODO w UE, ale inne regulacje poza Unią).
Logistyka międzynarodowa wiąże się z wyższymi kosztami i dłuższym czasem dostawy, co może negatywnie wpływać na satysfakcję klientów. “Badania pokazują, że 67% konsumentów rezygnuje z zakupu, jeśli czas dostawy przekracza ich oczekiwania,” zaznacza Marek Nowak, analityk rynku e-commerce.
Istotnym ryzykiem jest również nieprzewidziana konkurencja lokalna - firmy działające na danym rynku często lepiej znają potrzeby swoich klientów i mogą szybciej reagować na zmiany. Wejście na obcy rynek bez dogłębnej analizy konkurencji może znacząco ograniczyć szanse na sukces.
Wyzwaniem finansowym są wahania kursów walut, które mogą wpływać na marże i rentowność. Przy długoterminowych umowach z dostawcami, nagłe zmiany kursowe mogą przekształcić dochodowy biznes w nierentowny.
Badania rynkowe wskazują również, że preferencje dotyczące metod płatności znacząco różnią się między krajami. W niektórych regionach dominują płatności przy odbiorze, w innych karty kredytowe lub lokalne systemy płatności elektronicznych. Niedostosowanie się do tych preferencji może skutkować wysokim wskaźnikiem porzuconych koszyków.
Wyhamowanie wzrostu na rynku lokalnym pomimo zwiększonych nakładów marketingowych, stabilna sytuacja finansowa umożliwiająca inwestycje, spadek efektywności sprzedaży niektórych produktów oraz potrzeba dywersyfikacji ryzyka biznesowego.
Rynki Europy Środkowo-Wschodniej (Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia, kraje bałtyckie i bałkańskie) charakteryzują się szybkim wzrostem i niższą konkurencją niż Europa Zachodnia.
Warto rozpocząć od sprzedaży na lokalnym marketplace’u, co pozwala na sprawdzenie popytu, optymalizację cen i poznanie preferencji klientów bez dużych nakładów inwestycyjnych.
Kluczowe obszary to: tłumaczenie sklepu, strategie cenowe, metody płatności, opcje dostawy, obsługa klienta w lokalnym języku oraz dostosowana do lokalnych zwyczajów komunikacja marketingowa.
Zwiększenie potencjału wzrostu, dywersyfikacja ryzyka biznesowego, możliwość wykorzystania produktów, które tracą popularność na rynku krajowym, oraz szansa na uzyskanie przewagi konkurencyjnej na mniej nasyconych rynkach.
Kluczowe ryzyka to: bariery językowe i kulturowe, skomplikowane kwestie prawno-podatkowe (VAT, ochrona konsumentów), wyzwania logistyczne, silna konkurencja lokalna, wahania kursów walut wpływające na rentowność oraz różnice w preferowanych metodach płatności. Minimalizacji tych ryzyk sprzyja współpraca z lokalnymi ekspertami, gruntowne badanie rynku i rozpoczęcie od małej skali operacji.
Czytaj także:
Foto: Freepik
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|