Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Fałszywy anons towarzyski zdradził przestępcę

24-02-2012, 06:10

Policjanci rozwikłali zagadkę, kto podszywa się pod 25-latkę na jednym z portali internetowych. Namierzony sprawca umieścił na nim rzekomy anons towarzyski kobiety wraz z podaniem jej numeru telefonu i adresu skrzynki e-mail. Za to przestępstwo, określane jako stalking, kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.

Wszystko miało swój początek w pierwszych dniach października ubiegłego roku. Wtedy do policjantów w Gliwicach zgłosiła się mieszkanka tego miasta. Kobieta złożyła zawiadomienie, że otrzymuje telefony i e-maile od różnych osób, które odpowiadają na jej rzekomy anons towarzyski zamieszczony na jednym z serwisów internetowych. Ogłoszenie to pojawiło się bez zgody i wiedzy 25-latki wraz z podaniem do kontaktu jej numeru telefonu i adresu poczty elektronicznej.

W środę na wezwanie w tej sprawie stawił się 28-letni mieszkaniec powiatu lipnowskiego. Wobec przedstawionych mu dowodów przyznał się przesłuchującemu go funkcjonariuszowi, że jest autorem niechlubnego ogłoszenia, które zamieścił, używając komputera swojej znajomej. Tłumaczył, że chciał w ten sposób odegrać się na pokrzywdzonej. Mężczyzna usłyszał zarzuty za przestępstwo określone w art. 190a § 1 kodeksu karnego, tzw. stalking, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też: Atak na użytkowników Allegro pod pretekstem zwolnienia z prowizji

Pod pojęciem stalkingu kryje się zespół powtarzalnych, złośliwych i dręczących zachowań, które wywołują u ofiary lęk oraz wzbudzają poczucie zagrożenia. Zjawisko to przejawia się poprzez: wykonywanie licznych telefonów, wysyłanie w różnych formach korespondencji (pisemnej lub elektronicznej), śledzenie, rozsyłanie fałszywych informacji, obecność w pobliżu miejsca pracy lub zamieszkania.

Warto zwrócić uwagę, że stalking dotyczy również osób, które - wykorzystując dane osobowe lub wizerunek innej osoby - wyrządzają jej szkodę majątkową lub osobistą, np. przez zamieszczanie w internecie zdjęć osoby pokrzywdzonej wraz z komentarzami czy tworzenie i rozpowszechnianie kont osobistych na portalach społecznościowych.

Jeśli następstwem takich zachowań jest targnięcie się ofiary na swoje życie, sprawcy grozi do 10 lat więzienia.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Policja.pl



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR