Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

E-mail marketing bazuje na koncepcji permission marketingu, tzn. odbiorca sam zamawia komunikat, np. newsletter. Spam jest niepożądaną wiadomością elektroniczną – tłumaczył podczas czata Krzysztof Dębowski, Dyrektor Zarządzający SARE SA, spółki, która niebawem zadebiutuje na NewConnect. Na szczęście odbiorcy odróżniają bez problemu jedno od drugiego – dodał.

Skąd pomysł na debiut na NewConnect?

Uważamy, że to kolejny etap rozwoju spółki. Poza tym potrzebowaliśmy dodatkowego finansowania naszych nowych projektów.

Na co planujecie Państwo przeznaczyć pieniądze pozyskane z emisji?

Mamy dwie główne inwestycje. Spółki zależne Inis i mail-media. Oferują one komplementarne wobec tego, co robi SARE, usługi e-mail marketingowe.

SARE nie jest dużą firmą, czy nie obawiacie się, że rozbijanie działalności na jeszcze mniejsze "podspółki" to dla potencjalnego inwestora obraz rozmywania struktury i tworzenia zbędnych kosztów zarządu tych spółek?

Widzimy tendencję wręcz odwrotną. Dzięki temu szybciej się rozwijamy, mamy spółki będące liderami w poszczególnych branżach i dzięki temu szybciej budujemy ich wartość.

Jaka jest wycena spółki i wg jakiej metodologii?

Wycena przekraczała nieco 10M. Dwie metody wyceny, z których jedną była metoda porównawcza. Mówimy o wycenie pre-money oczywiście.

A jakie spółki wzięliście do metody porównawczej?

ConstantContact z NASDAQ. ConstantContact jest liderem rynku amerykańskiego. Jako lider tego segmentu w Polsce uznaliśmy, że to będzie najlepsza baza do porównania. W Polsce nie mieliśmy za bardzo do kogo się odnosić.

Ile % akcji wpuszczacie do obrotu?

Niecałe 20%, ale liczymy na sporą płynność, gdyż w akcjonariacie mamy wielu drobnych inwestorów.

Jaki wskaźnik P/E wynika z Waszej wyceny?

Ok. 20.

Czy akcjonariusze mogą liczyć na dywidendę? Po jakim czasie?

Nie przewidujemy dywidendy przez najbliższe dwa lata. Potem zobaczymy, ale głównym celem dla nas jest budowanie jej wartości.

Jak obecnie wygląda rynek e-mail marketingu w Polsce? Jak się ma nasz rynek do światowego?

Generalnie, jeśli chodzi o internet, jesteśmy 3-4 lata za USA i Europą Zachodnią. Także perspektywy rozwoju są bardzo obiecujące. W kwestiach technologicznych natomiast są to moim zdaniem 1-2 lata. Mamy klientów, którzy przerzucili się na SARE z wiodących światowych rozwiązań. Także w Polsce brakuje jeszcze trochę świadomości, a nie technologii.

Jakie możliwości daje e-mail marketing?

Dwie rzeczy: lojalność konsumentów i sprzedaż. W pierwszym przypadku mówimy o stałej komunikacji z klientami np. sklepów. Obsługujemy największe programy lojalnościowe w Polsce, np. Payback czy IKEA Family. Te marki wiedzą, że utrzymanie klienta jest jedną z najskuteczniejszych technik sprzedaży. Z drugiej strony dotarcie poprzez e-mail do nowych konsumentów. Każdy użytkownik internetu ma swojego maila, więc to narzędzie jest najpowszechniej wykorzystywane w kampaniach reklamowych w internecie. Do tego daje świetne możliwości targetowania (np. wg miejsca zamieszkania) oraz jest w pełni mierzalne.

Ilu aktualnie Państwa firma posiada klientów?

Z SARE korzysta ok. 400 klientów. Natomiast Inis pozyskuje ich znacznie szybciej i już po ponad pół roku działalności miał ich prawie 1500.

Jaką aktualnie część rynku obsługuje firma?

Rynek e-mail marketingu jest trudny do obliczenia, ale biorąc pod uwagę narzędzia z naszych szacunków wynika, że posiadamy wartościowo nieco ponad 50%.

Ile znaczących firm z tej branży istnieje na polskim rynku? Kto stanowi dla Państwa bezpośrednią/największą konkurencję?

Rynek jest dość rozdrobniony, ale liczących się konkurentów można wymienić 3-4. Implix, Freshmail i IM Partner Polska. To jeśli chodzi o narzędzia. Natomiast mail-media jest pierwszym e-mailingowym domem mediowym na rynku, natomiast Inis pierwszym darmowym systemem do e-mail marketingu. Mamy ambicję, aby wprowadzać innowacyjne rozwiązania na rynek jako pierwsi. Tak kiedyś było z SARE i tak teraz jest z naszymi spółkami zależnymi.

Czy planujecie wejść na rynki zagraniczne?

Właśnie się do tego przygotowujemy, ale nie jest to dla nas priorytetem w tym roku. Posiadamy już wprawdzie klientów z zagranicy i możliwe, że dzięki nim będziemy wchodzili na kolejne rynki. Aktualnie priorytetem dla nas jest rozwój spółek zależnych - Inis i mail-media.

Czym wyróżnia się Państwa firma na tle innych?

Na pewno wspomnianą innowacyjnością z zakresie technologicznym i ogromnym doświadczeniem. Poza tym wzajemne uzupełnianie się usług powoduje, że możemy zapewnić pełną obsługę w zakresie masowej komunikacji e-mail + SMS.

Czym zajmuje się Państwa firma poza e-mail marketingiem? Czy planujecie poszerzenie swej działalności?

E-mail marketing jest dla nas priorytetem - widzimy tu jeszcze duże pole do rozwoju. Rozwijamy usługi komplementarne, m.in. wspomniane usługi mobilne, czyli SMS, MMS itp.

Jakie korzyści mogą odnieść firmy ze współpracy z SARE?

Outsourcing technologii i procesów pozwala na obniżenie kosztów. Nie trzeba budować zaawansowanych systemów, żeby z nich korzystać. A nie ma wątpliwości, że korzystanie z narzędzi do masowej komunikacji e-mail i SMS przekłada się na wzrost sprzedaży i wspomnianej wcześniej lojalności klientów. Klienci mogą korzystać też z naszego wieloletniego doświadczenia w prowadzeniu kampanii e-mail marketingowych.

Kiedy debiut spółki na NewConnect? Czy została już zaplanowana konkretna data?

Czekamy na wyznaczenie terminu przez GPW, ale zakładamy, że będzie to w okolicach 15 marca.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. Samsung



fot. HONOR








fot. Freepik


Tematy pokrewne:  

tag spamtag SAREtag NewConnecttag e-mail marketing