Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Sytuacja finansowa Facebooka pozostaje dla rynku niewiadomą, jednak informacje, które otrzymujemy, świadczyć mogą o jej systematycznej poprawie.

Z firmami, które nie są notowane na giełdzie, jest ten problem, że poznanie ich wyników finansowych jest bardzo trudne. Zazwyczaj bowiem trzymają one te informacje wyłącznie dla siebie, co jest jak najbardziej zrozumiałe. Wielką niewiadomą są m.in. finanse serwisów społecznościowych - żaden z nich nie upublicznia tego typu danych, co tylko wzmaga spekulacje. Najwięcej ich jest w przypadku Facebooka.

>> Czytaj także: 4-krotnie więcej reklamodawców na Facebooku 

Skupiający pół miliarda internautów z całego świata serwis jest bowiem wyznacznikiem tego, czy na biznesie tym można zarobić. Ponieważ dokładnych danych rynek nie zna, pozostają szacunki oraz źródła w poszczególnych firmach. To, ile przychodów przynosi Facebook, pozostaje niewiadomą, jednak z pogłosek osób zbliżonych do źródeł można wnioskować, że jego sytuacja finansowa jest całkiem dobra.

Jeszcze w zeszłym roku mówiło się przychodach za rok 2009 na poziomie 500 milionów dolarów, obecnie kwota ta wynosi już nawet 800 milionów dolarów - podaje Reuters. Co ważne, we wrześniu zeszłego roku firma ogłosiła, że ma pozytywne przepływy gotówki, co oznacza, że osiągane przychody pozwalają jej na pokrycie kosztów operacyjnych oraz inwestycyjnych.

>> Czytaj także: 136,38 USD wart jest internauta z kontem na Facebooku 

Sonda
Posiadasz konto na Facebooku?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Szacunki zmieniają się, gdyż niezwykle dynamicznie rośnie liczba użytkowników serwisu - na początku 2009 roku było ich około 150 milionów, pod koniec roku już 200 milionów więcej. Obecnie mówi się o prawie pół miliardzie osób. To zdaje się być głównym wyznacznikiem siły Facebooka - im więcej użytkowników, tym więcej wyświetlanych reklam i potencjalnych klientów innych usług.

Nic jednak nie wskazuje na to, byśmy niedługo mieli poznać szczegóły finansów firmy. Ta bowiem od momentu, gdy pojawiły się pierwsze spekulacje na ten temat, konsekwentnie zaprzecza, by na giełdę się wybierała. Pozostaje liczyć na dobrą wolę szefostwa firmy (informacjami się raczej nie dzieli), na szacunki rynku lub przecieki.

>> Czytaj także: Facebook: 1,1 mld przychodów w 2010 roku? 

Nie wydaje się bowiem, by wejście na giełdę miało cokolwiek zmienić. Firma ma zapewnione finansowanie, jest także niekwestionowanym liderem na rynku serwisów społecznościowych. Pozostawanie poza giełdą oznacza także większą kontrolę.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR