Automatyczne przedłużanie umów na czas określony może być kosztowne także dla operatora. UOKiK ukarał za to Vectrę, która czuje się pokrzywdzona i chce przed sądem udowadniać, że nie krzywdziła konsumentów.
Firmy telekomunikacyjne często stosują praktykę polegającą na tym, że gdy kończy się umowa lojalnościowa, zostaje ona automatycznie przedłużona na umowę na czas nieokreślony. To jest w porządku, bo klient nie traci nagle dostępu do usługi, a jednocześnie zachowuje prawo rozwiązania umowy w każdej chwili.
Niestety niektórzy operatorzy próbują automatycznie przedłużać umowę na czas określony. Właśnie coś takiego robiła Vectra S.A, która w regulaminach stosowała następujący zapis:
OKRES ZOBOWIĄZANIA ulega cyklicznemu przedłużeniu na czas określony 6 miesięcy, liczonych od dnia upływu poprzedniego OKRESU ZOBOWIĄZANIA.
Zdaniem UOKiK była to nieuczciwa praktyka rynkowa. Konsument nie miał możliwości podjęcia świadomej decyzji o dalszym korzystaniu z usług Vectry. Gdy kończy się zawarta umowa lojalnościowa, przedsiębiorca powinien złożyć konsumentowi odpowiednią propozycję. Vectra zaniechała opisanej praktyki.
Urząd zakwestionował też nieinformowanie w umowach o warunkach ich zmian wbrew obowiązkowi, jaki nakłada prawo telekomunikacyjne. Kontrakty zostały uzupełnione o wymagane informacje.
Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów na Vectrę została nałożona kara 493 252 zł. Decyzja nie jest prawomocna. Spółka odwołała się do sądu.
Przedstawiciel Vectry Krzysztof Stefaniak przesłał do naszej redakcji następujące oświadczenie związane z tą sprawą:
Vectra nie zgadza się z tą decyzją. W trakcie postępowania przedstawiliśmy Urzędowi szereg uzasadnień swojego stanowiska, informując o korzyściach dla abonentów płynących z automatycznie przedłużanej umowy oraz ich zgodności z obowiązującymi przepisami prawa. Dodatkowo zaprzestaliśmy stosowania tych postanowień już wiosną 2014 roku. Dlatego tym bardziej uważamy decyzję za krzywdzącą i odwołaliśmy się od niej.
Vectra nie jest pierwszym operatorem ukaranym za automatyczne przedłużanie umów. Niezależny Operator Międzystrefowy (NOM) w swoich regulaminach zastrzegał, że umowa zawarta na czas określony ulega automatycznemu przedłużeniu na kolejny, taki sam okres. Abonenci, którzy chcieli zrezygnować z nowego kontraktu, musieli złożyć pisemne oświadczenia co najmniej 30 dni przed upływem starej umowy. Za tę praktykę NOM dostał 194 tys. zł kary.
Poniżej, dla zainteresowanych, kopia decyzji UOKiK w sprawie Vectry.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|