Na nic zalecenia ekspertów - wielu internautów idzie po linii najmniejszego oporu, wykorzystując hasła, które mogą zostać złamane bez użycia wyrafinowanych technik. Zobacz, jakich haseł na pewno nie należy stosować.
Firma SplashData przeanalizowała hasła pochodzące z tegorocznych wycieków, a zdarzyły się one m.in. takim serwisom, jak Yahoo, Last.fm, eHarmony czy LinkedIn. Umożliwiło to stworzenie listy najczęściej powtarzających się haseł.
Na pierwszym miejscu, tak jak w zeszłym roku, uplasowało się "password", kolejne pozycje zajmują łatwe do zapamiętania ciągi cyfr - "123456" oraz "12345678". Z nieobecnych w ubiegłorocznym rankingu nowości warto wymienić takie hasła, jak "welcome", "jesus", "ninja", "mustang" i "password1" - podaje Mashable. Oto kompletna lista:
Analiza haseł używanych wyłącznie przez polskich internautów dałaby trochę inne wyniki, czego dowodzą rankingi publikowane na przestrzeni ostatnich miesięcy przez redaktorów Niebezpiecznika (zobacz np. Jakie jest najpopularniejsze hasło w Polsce?).
Polacy nie mają oporów przed używaniem takich haseł, jak "123456", "qwerty" czy "12345" (trzy pierwsze miejsca). Na uwagę zasługują jednak wysokie pozycje słów "polska" i "matrix", a także popularnych w naszym kraju wulgaryzmów. Polscy internauci lubią poza tym imiona męskie zaczynające się na literę "m" - "marcin", "mateusz", "maciek", "michal". Wśród imion kobiecych przoduje oczywiście "monika".
Taki wniosek płynie z przeprowadzonych w 25 krajach badań firmy O+K Research, których wyniki przywoływał w ubiegłym miesiącu Kaspersky Lab. Wielu użytkowników, tworząc hasła, wykorzystuje swoją datę urodzenia (17%), drugie imię (10%) lub imię zwierzęcia (9%). Wbrew pozorom nie są to informacje, które mogą znać tylko najbliżsi krewni lub znajomi - kreatywny włamywacz łatwo odszuka je w internecie, np. w serwisach społecznościowych. Kolejne 8% ankietowanych używa prostej kombinacji cyfr, takiej jak "123456" lub podobnej, a 5% stosuje po prostu słowo "hasło" (czyli "password", które w rankingu SplashData zajęło pierwsze miejsce).
Innym często lekceważonym problemem jest wykorzystywanie tego samego hasła w różnych serwisach. W teorii pozwala to rozwiązać problem ich zapominania. W praktyce jednak - po złamaniu uniwersalnego hasła - atakujący uzyska dostęp od razu do kilku kont. Według badania jedno hasło na wszystkich stronach wykorzystuje 9% respondentów.
Ważne jest także, jak hasła przechowujemy. Większość użytkowników (71%) woli je zapamiętywać, co samo w sobie nie jest złym pomysłem, często jednak prowadzi do stosowania prostych słów lub jednego hasła do kilku kont. 12% badanych zapisuje swoje hasła na kartce papieru i zostawia ją w pobliżu komputera, a 23% używa do tego celu tradycyjnego notesu.
Czytaj także: Po co mi hasło główne w przeglądarce i jak je ustawić?
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|