Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Życiorys na YouTube, rozmowa kwalifikacyjna przez Skype

02-04-2010, 08:24

Na polskim rynku pracy zaczynają się rysować nowe tendencje, takie jak życiorysy w formie wideo zamieszczane na YouTube, blogi zawodowe kandydatów, czy rozmowy kwalifikacyjne prowadzone przez Skype - informują specjaliści.

– Wśród nietypowych metod rekrutacyjnych na rynku są rozmowy kwalifikacyjne prowadzone poprzez komunikatory internetowe, takie jak Skype. W wielu firmach zastępuje się nimi bezpośrednie spotkania, gdy na przykład rekrutacja prowadzona w centrali dotyczy innego regionu – mówi Ilona Płoszyńska, kierownik Działu Rekrutacji STU Ergo Hestia SA. – Komunikator internetowy daje również możliwość rozmowy z osobami spoza kraju, które myślą o powrocie do Polski. W naszej firmie częściej niż ze Skype’a korzystamy z systemu wideo-konferencyjnego. Szczególnie w przypadku pierwszych spotkań rekrutacyjnych na niektóre stanowiska do naszych przedstawicielstw terenowych.

Nowościami na rynku pracy są również życiorysy zawodowe kandydatów w formie filmu zamieszczane np. na kanale YouTube, a także blogi zawodowe kandydatów.

>> Czytaj też: CV ekstremalne, nowy trend w rekrutacji

– Nie są one jednak jeszcze tak popularne jak na rynkach zachodnich – dodaje Ilona Płoszyńska. - Średnio zaledwie 5 proc. wszystkich aplikantów ubiegających się o pracę w Ergo Hestii szuka niestandardowych metod zainteresowania swoją osobą. Ma to na celu przede wszystkim zainteresowanie pracodawcy kreatywnością kandydata, a także wyróżnienie się wśród pozostałych zainteresowanych. Tym bardziej, że obecnie konkurencja na rynku pracy jest większa niż zwykle.

 

Zobacz także:

Rozmowa kwalifikacyjna. O czym nie wiedzą kandydaci do pracy, czyli sekrety rekrutujących.

Autorka od lat prowadzi rozmowy z kandydatami do pracy. Wie, co trzeba zrobić, by przekonać do siebie każdego rekrutującego. Zdradzi Ci tę tajemnicę na kartach swojej książki.*

Ciekawostką jest fakt, że coraz częściej kandydaci zamieszczają w CV linki do swoich profili na portalach społecznościowych.

- Raz na jakiś czas w prasie fachowej dotyczącej zarządzania kadrami można zaobserwować dyskusję na temat prowadzenia procesu selekcji kandydatów do pracy, a dokładniej rozmów kwalifikacyjnych przez telefon. Osobiście jestem ich przeciwnikiem, bo uważam, że pomimo rozwijającej się techniki i innowacyjnych metod rekrutacyjnych, nic nie zastąpi osobistego spotkania z kandydatem - uważa Małgorzata Gwozdz, Dyrektor Biura Doboru i Rozwoju Kadr Ergo Hestii. - Robimy to od lat, niezależnie od tendencji na rynku. Zawsze chcemy osobiście poznać kandydata. Inne metody selekcyjne mają charakter dodatkowy.

>> Czytaj także: Jak się ubrać na rozmowę kwalifikacyjną?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *