Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Zdrowy rozsądek jest niezbędny gdy korzystasz z otwartych sieci WiFi

13-01-2017, 01:55

Z hotspotów korzystamy niemal przy każdej okazji kiedy odwiedzamy duży dom handlowy czy pobliską kawiarnie. Dla wielu klientów nie jest już ważne pytanie czy w miejscu, które odwiedzają jest darmowa sieć, tylko jak dobrze ona działa. Pamiętajmy jednak, aby korzystać z niej rozsądnie.

Wiele osób zapomina, że w życiu nie ma nic za darmo, tak samo hotspoty dostępne w centrach handlowych czy restauracjach nie są w pełni darmowe. Większość z nich, przed połączeniem z internetem prosi o wyrażenie zgody na warunki korzystania z sieci. O tym, że tych zgód nie czytamy świadczy eksperyment sprzed dwóch lat, przeprowadzony w centrum Londynu, który opisywaliśmy w artykule Oddałbyś swoje dziecko za darmowy dostęp do sieci Wi-Fi?.

Firma F-Secure udostępniła we wspomnianym mieście darmową sieć WiFi. W regulaminie usługi została zawarta klauzula, która mówiła, że:

„odbiorca może korzystać z internetu pod warunkiem oddania swojego pierworodnego na wieczność właścicielowi sieci”.

Sześć osób podłączyło się do sieci, nie czytając warunków umowy. Zdaniem prawników, taki zapis jest w pełni poprawny, oczywiście oprócz przekazania dzieci w zamian za darmowe usługi, co jest nielegalne w cywilizowanych krajach. Nietrudno sobie jednak wyobrazić, że można by zmienić ten zapis, tak aby dotyczył czego innego.

To nie jedyny problem, jaki związany jest z korzystaniem z darmowych sieci WiFi. Często podłączając się do takiej sieci, użytkownicy nie wiedzą do kogo ona należy. Co innego jeżeli hasło do WiFi otrzymamy od osoby pracującej w lokalu. Jednak wcale nie musi to oznaczać podniesienia bezpieczeństwa. W internecie nie trudno jest znaleźć poradniki zawierające informacje o tym, jak włamać się do urządzenia odpowiedzialnego za działanie hotspota.

Co można zrobić w takiej sytuacji? Najprostszym rozwiązaniem jest skorzystanie z dostępu do internetu od naszego operatora GSM. Może być to jednak utrudnione lub bardzo drogie, kiedy przebywamy za granicą i za każdy pakiet musimy zapłacić w stawce roamingowej. Jeśli już musimy skorzystać z publicznej sieci pewnym rozwiązaniem problemu bezpieczeństwa może okazać się wykorzystanie oprogramowania VPN. Nie tylko ukryje ono nasz adres IP i przekieruje ruch przez zewnętrzne serwery, ale także zaszyfruje dane wysyłane przez nasze urządzenie.

Przed skorzystaniem z tej usługi także zaleca się szczegółową analizę ofert VPN, ponieważ tylko niektóre pozwalają na bezpieczne i szyfrowane tunelowanie. W dodatku część z nich, o czym często użytkownicy po prostu nie wiedzą, przekazuje innym podmiotom dane zebrane podczas korzystania z programu. W takiej sytuacji warto zastanowić się nad tunelowaniem znanym z przeglądarki Tor, w którym dane zostają przekierowane przez względnie bezpieczne węzły. Dobrze jest również sprawdzać, z jakiego protokołu korzysta sieć. Na szczęście większość punktów dostępowych posiada niezbędne minimum czyli WPA2 Enterprise.

 

Przeczytaj:

Kali Linux. Audyt bezpieczeństwa sieci Wi-Fi dla każdego

Jak przekonać się, czy Twoja sieć jest całkowicie bezpieczna? Spróbuj się do niej włamać! Testy penetracyjne to najskuteczniejsza technika weryfikacji bezpieczeństwa systemów informatycznych. [link afiliacyjny]

Pewnym rozwiązaniem może w tym miejscu okazać się przeglądarka Opera, która od niedawna posiada swój darmowy moduł VPN. Pozwoli to nam na ukrycie swojej działalności przed innymi użytkownikami, jednak nie spowoduję, że przestaniemy zostawiać za sobą ślady. Najłatwiejszymi do znalezienia są oczywiście słynne ciasteczka, które pozwalają na lepszą identyfikacje urządzenia i dopasowanie strony. Oznacza to, że strona skojarzy naszą kolejną wizytę, nawet jeżeli będziemy korzystać z bezpiecznego połączenia.

Korzystając z sieci w miejscach publicznych (i nie tylko) warto też pamiętać o blokowaniu odtwarzania treści we flashu. W przeglądarkach Chrome, Firefox i Edge odtwarzanie tych treści jest blokowane automatycznie. Opera w tym przypadku nie nadąża za trendami, jednak oferuje funkcję przypominającą działania Adblocka.

Przeglądając internet korzystajmy z bezpiecznych rozwiązań i zabezpieczeń, ale przede wszystkim kierujmy się zdrowym rozsądkiem. Publiczny hotspot może być przydatny do przeglądania stron z aktualnościami, ale z pewnością nie jest już odpowiednim miejscem do logowania się do aplikacji bankowej.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *