Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Zdjęcia z wakacji? Straż Graniczna zrobi to za ciebie!

28-05-2015, 15:11

Uprawnienie do instalowania kamer przy drogach może być przyznane Straży Granicznej dzięki nowelizacji ustawy o tej służbie. Były do tego projektu zastrzeżenia, ale rząd niespecjalnie się nimi przejął.

Kogo może obchodzić nowelizacja Ustawy o Straży Granicznej? Strażników? Niekoniecznie! Ta ustawa powinna obchodzić także osoby zainteresowane swoją prywatnością. Dwa dni temu Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji tej ustawy, a w tym projekcie znalazł się kontrowersyjny artykuł 2, który ma umożliwić Straży Granicznej uruchomienie systemu telewizji dozorowej, instalowanej w pasie drogowym dróg publicznych. 

- System ten będzie oparty na kamerach zewnętrznych, sieciowych, wysokiej rozdzielczości usytuowanych na wytypowanych drogach, wraz z możliwością cyfrowej rejestracji obrazu oraz odczytu numerów rejestracyjnych pojazdów, a także utworzeniu systemu bazy danych umożliwiającego gromadzenie przedmiotowych danych. Wykorzystanie telewizji dozorowej będzie następowało zarówno na zasadzie bieżącego śledzenia, jak i w oparciu o odczyt obrazu zapisanego na nośniku cyfrowym oraz analizy zapisanych numerów rejestracyjnych - czytamy w uzasadnieniu projektu. 

Dziennik Internautów pisał już kiedyś o środku inwigilacji, jakim są w USA czytniki tablic rejestracyjnych. Spodziewaliśmy się, że to dotrze do Polski, ale że sięgnie po to Straż Graniczna? To nas trochę zaskoczyło. 

Straż Graniczna
zdj. z profilu Google+ Straży Granicznej

Czym jest obszar przygraniczny?

Na pierwszy rzut oka problem nie wydaje się duży. Straż Graniczna działa tylko przy granicy, czy tak? Pomyślmy jednak, co oznacza termin "strefa przygraniczna". Szczecin jest przy granicy i Przemyśl też. Jeśli wybierzecie się na wakacje w Karkonosze to również odwiedzicie tereny przygraniczne.

W konsultacjach projektu ustawy brała udział Fundacja Panoptykon. W zgłoszonym stanowisku zauważyła ona, że tereny przygraniczne obejmują setki gmin, a także duże miasta. Mieszkańcy tych terenów będą poddawani nadzorowi w szczególnej formie. Dodatkowo wszyscy przyjezdni mogą zostać uwiecznieni na nowych kamerach Straży Granicznej. 

Co z ustawą o monitoringu? 

Oczywiście taki system obserwacji może pomagać funkcjonariuszom. Może być tani i efektywny. Jeśli naprawdę miałby taki być, czy twórcy projektu nie mogliby lepiej uzasadnić potrzeby instalowania kamer? Należałoby również wziąć pod uwagę, że w Polsce ciągle nie ma ustawy o monitoringu wizyjnym. Mimo to rząd pracuje nad rozwiązaniami, które mają prowadzić do wdrożenia nowych form monitoringu. Czy nie dałoby się tego zrobić po kolei, tzn. najpierw ustawa o monitoringu, a potem nowe jego rodzaje? 

Panoptykon dostrzegł jeszcze inny problem. Instalacja kamer prowadzi do przetwarzania danych osobowych, co rodzi po stronie administratora systemu monitoringu konkretne obowiązki informacyjne oraz związane z zabezpieczeniem danych.

Zdaniem Fundacji należałoby precyzyjniej określić sytuacje, kiedy takie kamery mogą być instalowane. Należałoby również ograniczyć obszar, na którym takie kamery mogłyby występować. 

Czy rząd przejął się tymi uwagami? Najwyraźniej nie. W Rządowym Centrum Legislacji nie da się nawet znaleźć stanowiska Fundacji wśród innych stanowisk zgłoszonych w czasie konsultacji.

Czytaj także: Rząd da tylko 15 mln na kamery w szkołach? O programie Bezpieczna+


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *