Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Wyrok: Sklep oferujący WiFi nie odpowiada za naruszenia praw autorskich z użyciem jego sieci

15-09-2016, 15:53

Antypiraci chcieliby, żeby każdy właściciel routera odpowiadał za naruszenia praw autorskich dokonane przez użytkowników sieci Wi-Fi. Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że w przypadku sklepów czy barów taka odpowiedzialność jest wykluczona, choć... jest w wyroku pewien haczyk.

Czy właściciel sieci Wi-Fi może odpowiedzieć za naruszenie praw autorskich, jeśli ktoś skorzysta z jego sieci? To pytanie powraca od lat, a sądy w różnych krajach miały na ten temat różne zdania. Dziennik Internautów pisał już o orzeczeniach polskich sądów (także Sądu Najwyższego), które wskazują na brak takiej odpowiedzialności. Niezależnie od tego pewne grupy prawników, szczególnie ci zajmujący się copyright trollingiem, przekonują iż odpowiedzialność nie jest wykluczona. 

Wyrok w sprawie Wi-Fi w sklepie

Zdarzało się, że na celownik firm antypirackich trafiali właściciele pensjonatów albo barów. Warto zatem odnotować, że w kwestii odpowiedzialności takich przedsiębiorców wypowiedział się Trybunał Sprawiedliwości UE w ramach sprawy C-484/14.

Wspomniana sprawa dotyczła Tobiasa Mc Faddena, który niedaleko Mochachium ma sklep ze sprzętem oświetleniowym i nagłaśniającym. W tym sklepie jest dostępna sieć Wi-Fi. W 2010 r. ktoś użył tej sieci by udostępnić do pobrania utwór muzyczny. Posiadaczem praw autorskich była firma Sony, która oczywiście poszła do sądu.

Sąd okręgowy w Monachium (Landgericht München) uznał, że Mc Fadden nie naruszył odnośnych praw autorskich. Sąd zastanawiał się jednak nad możliwością uznania właściciela sklepu za pośrednio odpowiedzialnego ze względu na brak zabezpieczenia jego sieci Wi-Fi. Sąd miał jednak wątpliwości co do kwestii, czy unijna dyrektywa o handlu elektronicznym (2000/31/WE) nie stoi na przeszkodzie takiej odpowiedzialności pośredniej. Unijna dyrektywa ogranicza odpowiedzialność usługodawców będących pośrednikami, gdy ich usługa polega na "zwykłym przekazie" informacji. Pojawiło się więc pytanie, T. Mc Fadden jest rzeczywiście usługodawcą w rozumieniu dyrektywy? 

Bezpłatne Wi-Fi: usługa w rozumieniu dyrektywy

W ogłoszonym dzisiaj wyroku Trybunał stwierdził, że bezpłatne publiczne udostępnianie sieci  Wi-Fi stanowi „usługę społeczeństwa informacyjnego” w rozumieniu dyrektywy jeśli jest dokonywane w celu zwrócenia uwagi potencjalnych klientów na towary i usługi oferowane w sklepie. W rezultacie posiadacz praw autorskich nie ma prawa żądać od takiego usługodawcy odszkodowania, jeśli usłogodawca nie inicjuje przekazu, nie wybiera odbiorcy i nie może modyfikować informacji zawartych w przekazie. Innymi słowy "dostawca" małej sieci Wi-Fi jest traktowany tak samo jak duże telekomy dostarczające nam internet. 

Jest pewien haczyk

Trybunał zaznaczył, że dyrektywa nie stoi na przeszkodzie, by podmiot praw autorskich zażądał od sądu nakazania usługodawcy zabezpieczenia sieci hasłem. A to ciekawe!

Warto zauważyć, że w tej kwestii Trybunał Sprawiedliwości UE nie posłuchał swojego rzecznika generalnego Macieja Szpunara, który w marcu tego roku wyraził nieco inną opinię. Maciej Szpunar był zdania, że dyrektywa stoi na przeszkodzie w wydaniu jakiegokolwiek nakazu sądowego, jeśli adresat nakazu musiałby dezaktywować łącze internetowe, kontrolować całą komunikację lub zabezpieczyć je hasłem! Maciej Szpunar uważał, że nałożenie obowiązku zabezpieczenia dostępu do sieci Wi-Fi nie spełniałoby wymogu właściwej równowagi między ochroną prawa własności intelektualnej a ochroną swobody prowadzenia działalności gospodarczej.

Cóż... z jakiegoś powodu Trybunał Sprawiedliwości UE ostatnio nie słucha swoich rzeczników generalnych w kwestiach dotyczących praw autorskich. To objawiło się przy niedawnym wyroku dotyczącym linkowania.

Całe szczęście że Trybunał zachował rozsądek w podstawowej kwestii. Podmiot prowadzący sklep, który oferuje bezpłatnie sieć Wi-Fi, nie jest odpowiedzialny za dokonane przez użytkowników naruszenia praw autorskich.

Poniżej kopia uzasadnienia wyroku. 

wyrokTSUE-TMcFadden


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. Sophos




fot. Freepik




fot. Freepik