Wyjątkowa Agressiva na aukcji
Marcin Opolski 01-06-2007, 18:59
Zespół Agressiva 69 podjął dość nietypowe dla polskiego rynku muzycznego działanie: wystawił aukcję, której zwycięzca zostanie jedynym właścicielem unikalnej, wydanej tylko w jednym egzemplarzu kompozycji grupy.
Zwycięzca licytacji (zaczynającej się od 3000 PLN) będzie jedynym właścicielem nagranego utworu a także epki. Dodatkowo jeden z zaprzyjaźnionych z zespołem artystów stworzy w jednym egzemplarzu okładkę specjalnie do tej płyty.
- Chcemy być elastyczni i móc robić to, na co mamy ochotę - mówi o niecodziennej inicjatywie Bogusław Pezda z Agressivy. - Dlatego nie zdecydowaliśmy się na sprzedaż jakiegoś odrzutu, tylko na skomponowanie całego kawałka i nagranie go w profesjonalnych warunkach dla zwycięzcy aukcji.
Jak dodaje, pomysł Agressivy ma być próbą zachęcenia osób mających środki na inwestowanie w sztukę, w tym w muzykę. "My na tym nie zarabiamy, znając nasz zespół wydamy wszystko na studio i może jeszcze dopłacimy - bo chodzi o jakość" - zaznacza.
Nagranie zostanie wykonane w ciągu 30 dni od zakończenia licytacji. W warunkach aukcji zastrzeżono: nagrania nie będzie można powielać w celach dalszej odsprzedaży. Będzie natomiast można sprzedać lub podarować nagranie innej osobie, ewentualnie zamieścić darmowo na swojej stronie internetowej.
- Dajemy zgodę na odtwarzanie ale nie dajemy zgody na kopiowanie za pieniądze, wtedy straci to sens artystyczny - zastrzega Pezda.
W kwestii ewentualnego trafienia utworu do sieci wymiany plików Bogusław Pezda wypowiada się krótko: Na P2P nie mamy wpływu i nie będziemy tego ścigać z zasady. Skupimy się na skomponowaniu świetnego kawałka, a nie na innych działaniach.
- Chcemy być elastyczni i móc robić to, na co mamy ochotę - mówi o niecodziennej inicjatywie Bogusław Pezda z Agressivy. - Dlatego nie zdecydowaliśmy się na sprzedaż jakiegoś odrzutu, tylko na skomponowanie całego kawałka i nagranie go w profesjonalnych warunkach dla zwycięzcy aukcji.
Jak dodaje, pomysł Agressivy ma być próbą zachęcenia osób mających środki na inwestowanie w sztukę, w tym w muzykę. "My na tym nie zarabiamy, znając nasz zespół wydamy wszystko na studio i może jeszcze dopłacimy - bo chodzi o jakość" - zaznacza.
Nagranie zostanie wykonane w ciągu 30 dni od zakończenia licytacji. W warunkach aukcji zastrzeżono: nagrania nie będzie można powielać w celach dalszej odsprzedaży. Będzie natomiast można sprzedać lub podarować nagranie innej osobie, ewentualnie zamieścić darmowo na swojej stronie internetowej.
- Dajemy zgodę na odtwarzanie ale nie dajemy zgody na kopiowanie za pieniądze, wtedy straci to sens artystyczny - zastrzega Pezda.
W kwestii ewentualnego trafienia utworu do sieci wymiany plików Bogusław Pezda wypowiada się krótko: Na P2P nie mamy wpływu i nie będziemy tego ścigać z zasady. Skupimy się na skomponowaniu świetnego kawałka, a nie na innych działaniach.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Więcej w tym temacie:
« strona główna - do góry ^
Stopka
Publikacje
Nasze serwisy
Polecamy
© 1998-2024 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.