Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Trzy osoby z "czarnej listy" na Facebooku zamordowane

25-08-2010, 19:03

Nowoczesne narzędzia pozwalają szybko komunikować się ze światem, jednak jak pokazują niedawne wydarzenia, witryny społecznościowe mogą być także użyte do bardzo niecnych celów.

W ciągu ostatnich dziesięciu dni zamordowano trzech nastolatków, których nazwiska widniały na liście 69 osób opublikowanej 17 sierpnia na Facebooku.

>>Czytaj także: Facebook: 1,1 mld przychodów w 2010 roku?

"Wciąż nie jest jasne, kto opublikował listę" - powiedział reporterowi CNN przedstawiciel policji Wilson Baquero. Według rzecznika władz jest to wciąż jeden z elementów dochodzenia.

"Czarna lista" pojawiła się na Facebooku już po morderstwie dwóch nastolatków, których nazwiska widniały w spisie. Reszta osób, która się w nim znalazła, miała według instrukcji trzy dni na opuszczenie miasta Puerto Asis na południowym zachodzie Kolumbii, w innym wypadku groziła im śmierć.

Zarówno mieszkańcy, jak i władze początkowo potraktowały listę wyłącznie jako ponury żart. Niestety już kilka dni później okazało się, że zapowiedzi przestępców zaczynają się spełniać - zastrzelono trzecią osobę, a 16-letni kolega ostatniej ofiary został ranny.

Sonda
Korzystanie z serwisów społecznościowych obniża Twoje bezpieczeństwo?
  • Tak
  • Nie
  • Nie wiem
wyniki  komentarze

Kolumbijskie media wywołały panikę wśród społeczności miasta Puerto Asis, a wielu rodziców, realizując żądania przestępców wysłało swoje dzieci poza miasto. Jak podało lokalne radio RCN, w sieci pojawiła się już także druga lista z nazwiskami 31 kobiet. Na razie nie wiadomo, jaki jest cel takich zastraszeń, jednak mieszkańcy są zdruzgotani i na Twitterze publikują dziesiątki wiadomości z obawami o życie i prośbami o pomoc.

Na razie władze zaoferowały jedynie 5 milionów pesos (około 2,750 dolarów) za informacje pomocne w odnalezieniu zabójców.

Warto pamiętać, że serwisy społecznościowe mogą być zagrożeniem także dla zwykłych użytkowników, którzy często bez zastanowienia podają wiele prywatnych informacji, a od niedawna mają także możliwość wygodnego informowania o tym, gdzie się znajdują.

>>Czytaj także: Facebook nie wybiera się na giełdę


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: CNN



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR