Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Sprawa nie ma zasadniczego znaczenia dla opinii publicznej - uznał brytyjski sąd, odmawiając tym samym McKinnonowi możliwości odwołania się od decyzji o jego ekstradycji do USA do Sądu Najwyższego.

Gary McKinnon nie będzie mógł przed Sądem Najwyższym Zjednoczonego Królestwa prosić o cofnięcie decyzji o jego ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Sąd niższej instancji uznał bowiem, że sprawa ta nie ma zasadniczego znaczenia dla opinii publicznej. Ostatnią jego szansą pozostaje więc Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Ten jednak, w sierpniu 2008 roku, wydał odmowną decyzję odnośnie możliwości osądzenia go w Wielkiej Brytanii - przypomina ComputerWorld UK.

43-letni obecnie Brytyjczyk w latach 2001-2002 dokonał włamań do 97 komputerów należących do Armii Amerykańskiej, Marynarki Wojennej, Lotnictwa, Departamentu Obrony oraz NASA. W USA grozi mu nawet 60 lat więzienia, gdyż jego działania mogą zostać uznane za terroryzm. Dlatego też McKinnon dążył do tego, by być osądzonym w Zjednoczonym Królestwie.

Przyznał się do tego, że dokonał włamania do amerykańskich komputerów, twierdzi jednak, że jedynym czego szukał, były dowody na istnienie UFO. Jego działania nie miały na celu osłabienia amerykańskiej obrony czy też dokonania ataku. Nie można ich więc określić jako terrorystyczne.

Brytyjskie sądy do tej pory zgadzają się ze stanowiskiem Amerykanów, którzy twierdzą, że skoro do popełnienia przestępstwa doszło do terytorium Stanów Zjednoczonych, tam powinno dojść także do osądzenia podejrzanego, a także odbycia przez niego ewentualnej kary.

Jeden z sędziów, którzy w piątek wydali decyzję de facto usuwającą ostatnią przeszkodę w ekstradycji McKinnona, powiedział, że jest ona jak najbardziej zgodna z prawem i odpowiednia do zarzucanych mu czynów. Niewielkie są bowiem szanse na to, by sędziowie w Strasburgu przychylili się do argumentacji broniącego go prawników, którzy zamierzają powoływać się na Artykuł 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, zgodnie z którym ekstradycja miałaby naruszyć prawo do prywatności i życia rodzinnego - informuje BBC News.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. HONOR








fot. Freepik



fot. ING