Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Tajemnicza baza CMO: Ministerstwo zasłania się "wczesnym etapem", ale my widzieliśmy szczegóły!

17-03-2017, 09:59

Rząd tworzy bazę rachunków firm połączoną z mechanizmem "oceny ryzyka", mimo iż projekt ustawy regulującej tę kwestię ma się pojawić w ciągu kilku tygodni. Ministerstwo twierdzi, że jest zbyt wcześnie by mówić o szczegółach, ale nie znajduje to potwierdzenia w dokumentach jakie widzieliśmy.

3 marca Dziennik Internautów opisał plany stworzenia Centralnego Mechanizmu Oceny (CMO). Ten mechanizm ma wymagać od banków, by przesyłały do Krajowej Izby Rozliczeniowej informacje o wszelkich kontach prowadzonych przez firmy. Te dane mają obejmować nie tylko nazwiska i adresy, ale także numery telefonów i e-maile. KIR ma na swoich serwerach dokonywać bliżej nieokreślonej oceny ryzyka i następnie banki mają mieć dostęp do danych na temat tej oceny.

Pisaliśmy, że dopracowano już pewne techniczne szczegóły tego systemu, a jednak nie wiadomo jaka jest podstawa prawna do jego zbudowania. W odpowiedzi na pytania Dziennika Internautów resort finansów potwierdził, że podstawy prawnej nie ma choć może kiedyś będzie. Oznacza to ni mniej ni więcej, że zabrano się za budowanie nowego narzędzia inwigilacji absolutnie poza granicami obowiązującego prawa.

MF: Zbyt wcześnie by odpowiadać na pytania

Pisaliśmy, że również Fundacja Panoptykon złożyła wniosek o dostęp do informacji publicznej w związku z doniesieniami o CMO. Fundacja spytała m.in. o podstawę prawną, o to kiedy system ruszy oraz o zakres przekazywanych danych.

Ministerstwo odpowiedziało na pytania fundacji i tę odpowiedź zamieszczamy pod tekstem. Pismo zawiera głównie informacje o tym, dlaczego ministerstwo nie może naprawdę odpowiedzieć. Gdyby z tekstu odpowiedzi wyciągnąć rzeczy naprawdę istotne, skróciłby się on do trzech akapitów.

Ministerstwo Finansów prowadziło prace koncepcyjne dotyczące usprawnienia dokonywania przez banki oraz spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe sektorowej analizy ryzyka wykorzystywania działalności tych podmiotów dla celów mających związek z przestępstwem skarbowym (...)  

Prace nad przedmiotowymi rozwiązaniami są obecnie na zbyt wczesnym etapie, aby jednoznacznie rozstrzygać kwestie, o których mowa w pytaniach Fundacji (...)

Należy dodać, że w przypadku opracowania projektu ustawy w tej sprawie projekt ten zostanie zamieszczony na stronie BIP Rządowego Centrum Legislacji. Prawdopodobnie nastąpi to w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Dokumenty mówią co innego

Najbardziej zaskoczyło mnie zdanie, które zaznaczyłem pogrubieniem. Ministerstwo finansów twierdzi, że nie może odpowiedzieć na pytania bo prace są "na zbyt wczesnym etapie". Tymczasem jak pisaliśmy w Dzienniku Internautów udało nam się wejść w posiadanie dwóch dokumentów związanych z CMO. Jeden z tych dokumentów stanowiła 52-stronicowa instrukcja na temat struktury i zawartości przesyłanych plików! Wyjaśnione w tym dokumencie szczegóły techniczne wcale nie wskazują, że prace są na "wczesnym etapie".

CMO - dokument 

Oczywiście może być tak, że ktoś naprawdę dobrze przemyślał kwestię techniczne natomiast w samym Ministerstwie Finansów dopiero tworzy się prawo. Prawo nie powinno powstawać w oderwaniu od realiów technicznych, ale nie powinno też wdrażać czegoś tylko dlatego, bo okazało się to techniczne możliwe i sympatycznie wygląda.

Wychodzi na to, że ministerstwo odmawia odpowiedzi na temat podstawowych kwestii powołując się na małe zaawansowanie projektu. Jednocześnie wiemy o istnieniu bardzo szczegółowych dokumentów. Czy to nie powód, abyśmy czuli się lekko oszukiwani?

Podkreślamy, że dokumenty jakie widzieliśmy nie miały charakteru "koncepcji". Wyglądały jak bardzo rzeczowe instrukcje do koncepcji, którą już wcześniej opracowano.

Mechanizmy oceny trzeba... ocenić!

Dodam, że w dokumentach jakie posiadam znajdują się odpowiedzi na pytania Fundacji Panoptykon. Nie chodzi jednak o to, aby na takie pytania odpowiadał redaktor z Dziennika Internautów. Ministerstwo powinno otwarcie powiedzieć obywatelom co dla nich przygotowuje, szczególnie jeśli chodzi o mechanizmy zautomatyzowanego oceniania ryzyka.

W Polskiej rzeczywistości już samo znalezienie się w obszarze zainteresowania skarbówki może oznaczać poważne utrudnienia w prowadzeniu działalności. Nawet osoba uczciwa może ucierpieć. Dlatego byłoby lepiej, gdyby obywatele wiedzieli czego można się spodziewać po tworzonych "mechanizmach oceny ryzyka". Byłoby najlepiej, gdybyśmy mogli ocenić te mechanizmy zanim one ocenią nas.

Poniżej treść odpowiedzi jaką dostała Fundacja Panoptykon.

MF Odp. Info.publ. CMO 14.03.17 by Dziennik Internautów on Scribd


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E




fot. DALL-E



fot. Freepik