Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Tablet HP Slate 7 z Androidem jest tani. Przede wszystkim tani!

25-02-2013, 12:14

HP zaprezentowała pierwszy tablet z Androidem. Nazywa się Slate 7, jest mały, lekki i niedrogi. Główną zaletą wydaje się niska cena i można pytać, czy atakowanie rynku od tej strony jest dobrym pomysłem.

Niecałe dwa tygodnie temu pojawiły się plotki o tym, że HP może wypuścić tablet z systemem Android. Krytycy firmy mówili, że byłby to symptom ostatniej porażki, ale inni powiedzą, że w ten sposób firma powróci do głównego nurtu elektroniki konsumenckiej.

HP Slate 7 - po prostu tani tablet

Wczoraj HP zaprezentowała swój tablet z Androidem. Nosi on nazwę HP Slate 7 i jest 7-calowym tabletem z dwurdzeniowym procesorem ARM 1,6 Ghz. Ekran ma rozdzielczość 1024x600 pikseli. Pamięć wynosi 8 GB z możliwością rozszerzenia. Są dwie kamery, a obiecana przez producenta żywotność baterii to 5 godzin. 

Dane techniczne nie robią wrażenia, ale inaczej jest z ceną - tylko 169 dolarów.

Tak wygląda HP Slate 7:

Niska cena automatycznie wywołuje porównania do Kindle Fire i Nexusa 7. Te tablety nie mają dwóch kamer, ale ich wyświetlacze są lepsze. Przewaga Nexusa tkwi w procesorze, natomiast Kindle Fire ma dużo lepszą baterię, jest tabletem ściśle połączonym z e-usługami Amazona.

Niezależnie od tego na wiele osób będzie działać fakt, że cena HP Slate 7 to zaledwie 169 dolarów.

Można się zastanawiać nad tym, czy niska cena wystarcza, by zdobyć rynek. HP ma powody, by sądzić, że tak właśnie jest. Kiedy firma próbowała wprowadzić na rynek bardzo ciekawy tablet TouchPad z systemem webOS, nie chciał się on w ogóle sprzedawać. HP postanowiła więc pozbyć się urządzeń z magazynów, obniżając ceny. Efektem był nagły skok sprzedaży i dla HP stało się jasne, że cena ma znaczenie większe niż nowy system operacyjny i świetne recenzje w prasie.

Sonda
Czy niska cena wystarczy by przekonać ludzi do HP Slate 7?
  • tak
  • nie
wyniki  komentarze

Poza tym obserwatorzy rynku już od dawna wiedzą, że konsumenci wcale nie mają nawyku porównywania cen i specyfikacji technicznych, by wybrać najlepszą ofertę w stosunku do ceny. Konsument kupuje "na wyczucie", w ogromnej mierze kierując się ceną. Dotyczy to także, a może nawet przede wszystkim rynku amerykańskiego. Cena niższa o kilkadziesiąt dolarów będzie dla wielu osób o wiele lepszym argumentem, niż porównywanie tak abstrakcyjnych wartości jak rozdzielczość czy pojemność baterii.

Czytaj także: Firefox OS: potężne wsparcie operatorów i Polska w pierwszych planach - wideo


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *