Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Precedensowy wyrok w Szwecji - pierwsza osoba, której postawiono zarzuty dzielenia się plikami chronionymi prawami autorskimi, uznana została winną.

Pierwszy Szwed, któremu postawiono zarzuty dzielenia się plikami chronionymi prawami autorskimi, został przez sąd uznany winnym. Oskarżenie przeciwko mężczyźnie wniosły wytwórnie filmowe - 20th Century Fox, Sony oraz Paramount Pictures, które zyskały dodatkowo wsparcie od Universala, Warner Bros. oraz Disney'a. Sam oskarżony może mówić o wielkim pechu - w Szwecji rzadko bowiem pozywa się indywidualnych internautów, gdyż niezwykle trudno jest ustalić ich tożsamość. W tym przypadku było jednak inaczej.

Czytaj także: TPB: Twórcy serwisu trafią do więzienia

W roku 2010 policja zapukała do drzwi jego domu, chcąc ustalić, kto jest właścicielem tej nieruchomości. Pytanie dotyczyło jednak zupełnie innej sprawy. Policja nie była zainteresowana mężczyzną, jednak skonfiskowała jego komputer. Po jego zbadaniu okazało się, że znajduje się tam klient uTorrent z dziesiątkami pobranych z sieci filmów. To wystarczyło, by prokurator Frederick Ingblad wniósł akt oskarżenia - podaje TorrentFreak.

Oskarżony bronił się przed sądem, twierdząc, że zaraz po pobraniu filmu usuwał go z torrenta, by zminimalizować ilość danych, którymi się dzielił. Dodał także, że zmniejszył prędkość wymiany plików, by móc grać w gry online. Mając w ręku dowody świadczące inaczej, sąd nie dał wiary tym wyjaśnieniom i uznał mężczyznę winnym dzielenia się 60 filmami. Występek miał mieć miejsce między lutym a grudniem 2010 roku.

Sąd nie wymierzył jednak, wbrew żądaniom prokuratora, kary więzienia, a jedynie karę grzywny. 25-letni mężczyzna musi zapłacić 6 tysięcy koron szwedzkich, czyli równowartość niespełna 2900 złotych. Ingblad jest niezadowolony z wyroku - podkreśla, że działanie skazanego można porównać do cotygodniowej kradzieży jednego filmu w sklepie. Oczekuje się, że wyrok zostanie zaskarżony. Prokurator ma na to czas do 29 lutego.

Czytaj także: P2P oficjalną religią


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: TorrentFreak



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR