Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Sony nie wyklucza, że za ostatnimi atakami stali Anonymous

05-05-2011, 12:57

Grupa haktywistów jest jednak odpowiedzialna za wykradzenie danych milionów użytkowników?

Niedawno informowaliśmy o drugim ataku na Sony, w wyniku którego po raz kolejny wyciekły dane milionów użytkowników. Japoński producent podejrzewa teraz, że włamania mogli dokonać Anonymous.

>>Czytaj także: FBI ostrzega: Podrobione wideo z bin Ladenem to wirus

Sonda
Za atakiem na Sony stali Anonymous?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Niedługo przed pierwszym atakiem członkowie haktywistycznej grupy wykonali kilka ataków DDoS na strony PlayStation, po czym zapowiedzieli, że to dopiero początek ich odwetu. Członkom Anonymous nie podobało się podejście producenta konsol do George'a Hotza - hakera PS3, który przyczynił się do złamania zabezpieczeń urządzeń Sony.

Po tym jak japoński producent zawarł ugodę z Hotzem, wydawało się, że sprawa powoli ucichnie, a Sony zyska odrobinę spokoju. Niedługo później nastąpił jednak atak na PlayStation Network, który szybko okrzyknięto jednym z największych w historii internetu.

Naturalne wydawało się, że za wydarzeniem mogą stać Anonymous, jednak szybko zabrali oni głos w sprawie, a na swojej stronie napisali między innymi: choć tym razem to jednak nie my. Nie omieszkali dodać również, że Sony jest po prostu niekompetentne.

Podczas drugiego ataku, na serwerach firmy pozostawiono plik tekstowy "Anonymous" z treścią "We are Legion". Sony właśnie dlatego w odpowiedziach na pytania amerykańskiej Izby Reprezentantów wskazywało, że za ataki mimo wszystko może być odpowiedzialna grupa haktywistów. 

Równie prawdopodobnym scenariuszem jest jednak to, że cyberprzestępcy zwyczajnie próbują w ten sposób mylić tropy. Można mieć również wątpliwości, czy Anonymous rzeczywiście mieliby interes w wykradaniu tak wrażliwych informacji (według Sony w bardzo wyrafinowany sposób), podczas gdy ich wcześniejsze "operacje" były głównie zwykłymi atakami DDoS.

>>Czytaj także: Twórca Wikileaks: Facebook najlepszym narzędziem do śledzenia w historii


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: PlayStation Blog