Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Pod koniec miesiąca Samsung będzie bronił przed sądem swojego tabletu i domagał się uchylenia decyzji o zakazie jego sprzedaży w Unii Europejskiej. Wygląda jednak na to, że przez kilka tygodni i tak urządzenie nie będzie mogło być u nas sprzedawane.

Na początku tego tygodnia sąd w Düsseldorfie podjął niekorzystną dla koreańskiej firmy Samsung decyzję - uznał, że naruszyła ona własność intelektualną Apple'a przy produkcji tabletu Galaxy Tab 10.1 i tymczasowo zakazał sprzedaży urządzenia na terytorium 26 państw członkowskich Unii Europejskiej (wyjątkiem jest Holandia). Dla Samsunga był to bardzo poważny cios.

>> Czytaj więcej: Tablet Samsunga zakazany w Unii Europejskiej

Sonda
Zawsze oddzwaniasz w reakcji na nieodebrane połączenie?
  • tak
  • nie
wyniki  komentarze

Wyrok ma rygor natychmiastowej wykonalności w Niemczech, w pozostałych krajach procedura zająć może kilka tygodni. Jak podaje agencja Reuters, amerykańska firma złożyła także pozew w sądzie w Hadze, by nie dopuścić do wprowadzenia tabletu do obrotu w Unii przez Holandię. Decyzja spodziewana jest 15 września.

Samsung nie zamierza jednak łatwo składać broni - firma złożyła już odwołanie od tej decyzji. Przesłuchanie w tej sprawie ma się odbyć już 25 sierpnia, na rozstrzygnięcie będzie trzeba poczekać kilka tygodni. Wygląda więc na to, że Samsung przez pewien czas nie będzie mógł sprzedawać swojego tabletu w sporej części naszego kontynentu. Apple analogiczne pozwy złożyła także m.in. w Stanach Zjednoczonych i Australii.

>> Czytaj więcej: Samsung wstrzymuje sprzedaż swojego tabletu w Australii


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR