Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Pozytywnej niespodzianki spodziewają się inwestorzy, oczekując publikacji kwartalnych wyników Samsunga Electronics. Telefony komórkowe, a także podzespoły do ich produkcji windują sprzedaż.

Samsung Electronics w piątek pokaże wstępne kwartalne wyniki za okres październik-grudzień. Rynek powszechnie oczekuje znacząco lepszych rezultatów, co jest wypadkową coraz silniejszej pozycji południowokoreańskiej firmy. W trzecim kwartale 2011 roku wyprzedziła ona Apple'a wśród producentów smartfonów, wiele wskazuje także na to, że już niedługo koncern stanie się największym na świecie dostawcą telefonów komórkowych w ogóle, detronizując Nokię.

Czytaj więcej: Samsung sprzedaje 300 milionów komórek

Bardzo dobrze przez klientów zostały przyjęte smartfony z linii Galaxy S. Ich sprzedaż jest głównym motorem wzrostu w części komórkowej Samsunga, która jest obecnie największym generatorem przychodów koreańskiej firmy. Ogromną przewagą Samsunga nad większością konkurentów jest fakt, że posiada ona bardzo szerokie portfolio produktów - oprócz bowiem elektroniki użytkowej, firma jest także dostawcą wielu komponentów, w tym pamięci, mikroprocesorów do urządzeń mobilnych czy wyświetlaczy typu OLED. Z uwagi na rosnący popyt na smartfony i tablety sprzedaż tychże komponentów także notuje rekordowe poziomy.

Ze względu jednak na silną konkurencję obawy może wzbudzać jedynie zdolność Samsunga do sprostania oczekiwaniom konsumentów, co przełoży się jednocześnie na satysfakcjonujące wyniki finansowe. O tym, że nie jest to proste, niech świadczy przykład Nokii, która wypuszcza kolejne telefony na rynek, jednak nie znajdują one uznania w oczach klientów. Niezachwianą passą na rynku smartfonów cieszą się jeszcze Apple oraz ZTE.

Według najbardziej optymistycznych prognoz tegoroczna sprzedaż smartfonów ma wynieść 170 mln sztuk wobec 95 mln w roku 2011, z czego 35 mln miało się sprzedaż tylko w ostatnim kwartale zeszłego roku. Duże nadzieje wiąże się także z urządzeniem Galaxy Note, które bardzo dobrze sprzedawało się przed świętami w Azji i Europie, dając nadzieję, że debiut w Stanach Zjednoczonych będzie równie udany.

Rynek oczekuje, że kwartalne przychody wyniosły 4,7 bln wonów (14,02 mld złotych). Z kolei zysk operacyjny miał wzrosnąć o 57 proc. rok do roku oraz o 11 proc. kwartał do kwartału. Tegoroczne przychody mają wzrosnąć o 12 proc.

Czytaj także: Samsung inwestuje 4 mld USD w nową fabrykę pamięci flash


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Reuters