Przygotuj się i zaplanuj budżet

Zanim pojawisz się w salonie sukien ślubnych, powinnaś wiedzieć mniej więcej co Ci się podoba. Nie musisz od razu znajdywać idealną suknię – wystarczy że zapiszesz, które fasony, materiały i zdobienia Ci się podobają. Zapisuj zdjęcia, rób notatki. Na razie nie zastanawiaj się, który model będzie dobrze na Tobie wyglądać – od tego są asystentki z salonu, aby pomóc Ci znaleźć coś, co będzie leżało idealnie. Zanim udasz się do salonu, musisz też wiedzieć, jakim budżetem dysponujesz. Zupełnie inne kreacje możesz brać pod uwagę gdy masz do wydania 2000 zł, a inne przy budżecie 5000 zł.

Umów się na wizytę i przyjdź punktualnie

Na wizytę w salonie ślubnym musisz przygotować odpowiednią ilość czasu. Przymierzanie sukni może trwać naprawdę długo, dlatego na przymiarkę powinnaś umówić się na konkretny dzień i godzinę. Przyjdź punktualnie, a jeśli nie możesz przyjść – powiadom o swojej nieobecności. Dzięki temu na Twoje miejsce może przyjść ktoś inny.

Salon sukien ślubnych – jak się ubrać na wizytę?

Przede wszystkim – musisz pamiętać o schludnej bieliźnie. Pomocniczki z salonu ślubnego będą Cię wielokrotnie oglądać w bieliźnie, podczas pomocy w zakładaniu i zdejmowaniu sukien. Jeśli masz już wybrane buty na ceremonię ślubną , weź je ze sobą. Sukienki układają się bowiem inaczej w zależności od modelu i wysokości obuwia. Aby nie pobrudzić sukien ślubnych, nie używaj dużej ilości makijażu i weź szybki prysznic przed wyjściem.

Bądź otwarta na propozycje

Po przyjściu do salonu sukien ślubnych będziesz mogła opisać swoją idealną suknię. Opowiedz jakie modele Ci się podobają i pokaż zdjęcia kreacji i wzorów, które wpadły Ci w oko. Ekspedientka zapyta Cię o budżet i wybierze kilka sukien dopasowanych do Twojej sylwetki. Wyrażaj swoje opinie, ale nie bój się przymierzyć wszystkiego – ekspedientki mają dużo więcej doświadczenia. Może się okazać, że Twoja wymarzona suknia jest tą, na którą nawet nie chciałaś spojrzeć!

Ostateczna decyzja jest Twoja

Pamiętaj, że to Ty podejmujesz ostateczną decyzję. Nie ekspedientka, koleżanka czy siostra – to Ty powinnaś być stuprocentowo pewna, że dobrze czujesz się w danej sukience. Jeśli czegoś nie jesteś pewna – zrezygnuj i szukaj dalej. Powodzenia!