Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Czy polskie sądy czeka rewolucja? Na to wygląda. Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje właśnie z Pocztą Polską nad rozwiązaniem, które może usprawnić działanie wymiaru sprawiedliwości.

Zmorą postępowań przed polskimi sądami jest ich przewlekłość. Procesy nawet w najprostszych sprawach potrafią ciągnąć się miesiącami, wieloletnie postępowania nie są niczym nadzwyczajnym. Polskie sądy są sparaliżowane nie tylko nadmiarem spraw (ponad milion zaległych), ale także procedurami. Uruchomiony z początkiem roku sąd elektroniczny jako XVI Wydziału Cywilnego w Sądzie Rejonowym w Lublinie był jedną z ważniejszych zmian, jakie pozwoliły usprawnić działanie wymiaru sprawiedliwości.

>> Czytaj więcej: e-Sąd popularniejszy i mocniejszy niż zakładano

Problemem jest także dostarczanie wezwań do stawienia się przed sądem, a konkretnie tzw. zwrotki, czyli potwierdzenia, że adresat list otrzymał. Wielokrotnie zdarzało się bowiem, że dokument ten, niezbędny do prowadzenia postępowania przed sądem, ulegał zagubieniu. Do nadawcy wracał bowiem jako przesyłka zwykła. Oprócz tego korzystanie z papierowych potwierdzeń nadania było niezwykle pracochłonne zarówno dla nadawców (pracowników sądów), jak i urzędników pocztowych.

Zmienić ma to Elektroniczne Potwierdzenie Odbioru (EPO). Koncepcja jest prosta - sądy będą oznaczać wezwania na rozprawy skrótem EPO, a na tej podstawie pracownicy urzędów pocztowych będą je wydzielać z całości przesyłek. Odbiorca będzie kwitował odbiór na karcie doręczeń EPO, listonosz dokona adnotacji w przypadku niedoręczenia. Po powrocie do macierzystego urzędu inny pracownik wprowadzi dane przesyłek do systemu informatycznego, skąd trafią one do Ministerstwa Sprawiedliwości, czyli sądów. Te jeszcze tego samego dnia zyskają informację o doręczonych przesyłkach.

Sonda
Czy EPO usprawni pracę sądów?
  • tak
  • nie
  • trudno powiedzieć
wyniki  komentarze

Zniknie więc problem niedoręczonych zwrotek, a tym samym przyspieszeniu powinny ulec procesy, także te już trwające. Skróci się czas obsługi przez pracowników Poczty oraz sądów. Nie będzie także reklamacji na niedoręczone zwrotki. Niższe powinny być także koszty postępowań przed sądami.

Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej, poinformował Dziennik Internautów, że firma jest już gotowa do rozpoczęcia pilotażu, czeka jedynie na zmianę przepisów. Obejmie on przesyłki nadawane przez e-Sąd w Lublinie oraz wybrane urzędy pocztowe w Warszawie. Testowanie usługi powinno zakończyć się na początku przyszłego roku.

Jeśli usługa się sprawdzi, zostanie rozszerzona na cały kraj. Poczta Polska nie jest obecnie w stanie podać dokładnej daty uruchomienia usługi. Baranowski zapewnił jednakże, iż obu stronom zależy na tym, by stało się to jak najszybciej. Nie udało nam się także zdobyć informacji odnośnie kosztów tego projektu ani tego, czy rozwiązanie to zostanie udostępnione zwykłym klientom.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. HONOR








fot. Freepik



fot. ING