Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Sąd administracyjny stwierdził nieważność sprzeciwu Prezesa UKE do projektu cennika dzierżawy łączy TP. W związku z tym Anna Streżyńska rozważa możliwość skierowania apelu do Sejmu o nowelizację Prawa telekomunikacyjnego.

W dniu 6 listopada 2007 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał wyrok, w którym orzekł, że Prawo Telekomunikacyjne nie przewiduje zatwierdzania cenników przez Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE), a jedynie daje mu możliwość zgłoszenia sprzeciwu.

Wyrok ten dotyczył skargi, jaką Telekomunikacja Polska złożyła na decyzję Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej z dnia 5 kwietnia 2007 r., która dotyczyła cennika krajowych łączy dzierżawionych TP.

Po przeprowadzeniu rozprawy z wyłączeniem jawności Wojewódzki Sąd Administracyjny:


  • uchylił decyzję Prezesa UKE z dnia 5 lipca 2007 roku.

  • stwierdził nieważność decyzji Prezesa UKE z dnia 6 czerwca 2006 roku.

  • stwierdził nieważność zaskarżonej decyzji Prezesa UKE z dnia 5 kwietnia 2007 roku oraz poprzedzającą ją decyzję z dnia 20 grudnia 2006 roku.

  • stwierdził, że decyzje wymienione w pkt I, II, III nie podlegają wykonaniu.

  • zasądził od Prezesa UKE na rzecz TP S.A. kwotę 457 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania



Decyzją sądu Prezes UKE ma 30 dni na wniesienie swojego sprzeciwu do proponowanego przez operatora cennika. Jeśli nie zrobi tego w przewidzianym terminie, to po tym czasie nie może już wnieść sprzeciwu i tym samym zablokować wejścia cennika w życie.

Zdaniem przedstawicieli Telekomunikacji Polskiej orzeczenie WSA ma charakter precedensowy. - Wyrok sądu jednoznacznie określił zakres kompetencji prezesa UKE, który nie może dowolnie zmieniać swojej decyzji, dotyczącej cennika TP. - komentuje sytuację Maciej Rogalski z TP. Jego zdaniem - decyzja sądu wskazuje też, że Prezes UKE nie może wpływać na obowiązywanie cennika, który został wdrożony bez sprzeciwu UKE. W przeciwnym razie zakłócałoby to bieżące funkcjonowanie przedsiębiorcy telekomunikacyjnego.

Wyrok nie jest prawomocny. Jak informuje portal ,

Anna Streżyńska, Prezes UKE wyjaśniła na łamach portalu Gazeta.pl, że w spornym cenniku, który najpierw został zaakceptowany przez UKE, znalazły się podwyżki cen krajowych łączy dzierżawionych, z których korzystają przede wszystkim szpitale czy administracja publiczna. Jednak informacja na temat klientów tych łączy dotarła do UKE później, stąd opóźnione uchylenie wspomnianej akceptacji.

Jeśli argumenty sądu, które zostaną przesłane w późniejszym terminie, będą mocne Prezes UKE nie będzie się odwoływał. Streżyńska zapowiedziała za to skierowanie prośby do Sejmu o nowelizację Prawa telekomunikacyjnego, tak by dało regulatorowi możliwość uchylania złych cenników.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Finansowe wykopywanie

Źródło: UKE, TP, Gazeta.pl