Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Rok 2012 był pełen zagrożeń - hakerzy wciąż atakują

informacja prasowa 13-11-2012, 09:21

Eksperci nie mają wątpliwości: rok 2012 jest okresem największej ilości hakerskich ataków i szpiegostwa w sieci. Firmy i instytucje naukowe narażone są na wzrastającą liczbę ataków. W ciągu ostatniego roku z cyberprzestępczością zetknęło się prawie 400 mln osób (Europol, 2012).

Zgodnie z wynikami badań przeprowadzonymi przez Eurobarometr 12% użytkowników internetu w całej UE doświadczyło oszustw internetowych, a 8% padło ofiarą kradzieży tożsamości.

Przez ostatnie dwa lata liczba ataków zakończonych kradzieżą danych znacznie wzrosła. W większości przypadków celem atakujących było pozyskanie kosztownych informacji. Obecnie numery kart kredytowych są równie cenne dla hakerów, co dane pracowników, konta na Facebooku czy loginy do maili - przyznaje Krzysztof Wójtowicz, Country Manager firmy Check Point Software Technologies w Polsce.

Według badań Check Point Software Technologies 65% przedsiębiorstw będących ofiarami wymierzonych ataków potwierdza, że główną motywacją hakerów są przestępstwa finansowe, a włamania prowadzą do zakłócenia funkcjonowania firmy oraz utraty poufnych informacji, w tym własności intelektualnej oraz sekretów handlowych. W opinii ekspertów ds. bezpieczeństwa sieciowego z firmy Check Point w Polsce średni koszt ataku ukierunkowanego może skutkować stratami dla firm w przedziale od 100 do 150 tys. USD.

Za najgroźniejszy typ ataków, których przedsiębiorstwa doświadczyły w ciągu ostatnich dwóch lat, uznano SQL Injection. Ponad jedna trzecia badanych doświadczyła APT, infekcji botami i ataków DDoS. Jednocześnie eksperci Check Point podkreślają, że największe zagrożenie dla firm stwarzają nowoczesne urządzenia mobilne, z których korzystają pracownicy (smartfony i tablety) również w firmowej sieci. Zaraz po tym w klasyfikacji znalazły się portale społecznościowe oraz przenośne pamięci USB.

Instytucje finansowe na celowniku

Na komputerowe przestępstwa przypada 38% przypadków łamania prawa wymierzonych w firmy finansowe w porównaniu ze wskaźnikiem 16% w pozostałych sektorach gospodarczych. Przeszło połowa pracowników sektora usług finansowych uważa, że w okresie minionych 12 miesięcy wzrosło potencjalne ryzyko cyberataków - wynika z raportu PricewaterhouseCoopers. Dostępne na rynku szacunki ekspertów IT mówią o wysokości rocznych strat, wynikających z ataków hakerów, na poziomie ponad 100 mld USD na świecie.

Szacujemy, że ok. 1/3 pracowników instytucji finansowych w ogóle nie przechodziła przeszkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni. A 59% z nich nie czuje się dobrze poinformowanych na temat zagrożeń związanych z cyberprzestępczością – stwierdza Krzysztof Wojtowicz. 

Nie będzie cyberwojny

Według ekspertów Światowego Forum Gospodarczego w nadchodzącym dziesięcioleciu o 10 proc. wzrośnie ryzyko wystąpienia poważnego zakłócenia krytycznej infrastruktury teleinformatycznej powodującego straty gospodarcze o wartości ponad 200 mld dolarów. Natomiast w roku 2013 roku można się spodziewać przede wszystkim specjalnych rodzajów koni trojańskich oraz wirusów adresowanych, które umożliwią sabotaż przemysłowy na dużą skalę. Pomimo tak pesymistycznych prognoz spece do spraw bezpieczeństwa nie przewidują cyberwojny na pełną skalę.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              





Ostatnie artykuły:






fot. Freepik




fot. Freepik