Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Dziennik "Polska" mocno odczuł spowolnienie gospodarcze. Nie wypalił także pomysł wydań regionalnych.

Od chwili, gdy internet stał się medium powszechnie dostępnym, prasa tradycyjna nie ma łatwego życia. Nieunikniona okazała się symbioza z siecią. Tylko w ten sposób możliwe okazało się utrzymanie przy sobie tej części czytelników, dla których codzienne kupowanie kilkudziesięciostronnicowej "papierowej składanki" zaczęło mijać się z celem. Dla wydawców oznaczało to jednak nie tylko zmniejszenie kosztów (mniejsze wydatki na druk), ale także mniejsze przychody z reklam.

Te umieszczane w serwisach internetowych nie przynosiły bowiem wystarczająco dużo dochodów. Niemniej jednak ciągle rosnąca rzesza czytelników online sprawia, że ten segment reklamy ma przed sobą raczej świetlaną przyszłość. Nie wszystkie gazety oparły się jednak zmianom na rynku. Część z nich ulega likwidacji, inne przenoszą się całkowicie do sieci, jak miało to miejsce w przypadku AsianWeek.

Tendencjom nie oparł się nawet najbardziej wpływowy amerykański dziennik - The New York Times. Gazeta postanowiła ratować swoje finanse, godząc się na zamieszczanie reklam na pierwszej stronie. Ten precedens skłonił innych graczy do podobnych działań - reklamę na swojej stronie startowej umieszcza od niedawna także Google. Wcześniej firma zapowiedziała także wycofanie się z rynku reklamy w prasie tradycyjnej.

Zmiany nie omijają także naszego kraju. Dziennik "Polska", który wystartował w październiku 2007 roku, miał na celu połączenie tytułów regionalnych z wydaniem ogólnokrajowym. Zarząd Polskapresse poinformował jednak, że wyniki sprzedaży niektórych tytułów okazały się niesatysfakcjonujące, a osiągnięcie długoterminowej rentowności nie jest w obecnych warunkach możliwe. Najgorzej sprzedawał się dziennik "Polska Koszalin" - średnio zaledwie 552 egzemplarze.

Wszystkie likwidowane tytuły - "Polska Białystok", "Polska Gazeta Opolska", "Polska Kielce", "Polska Koszalin", "Polska Kujawy", "Polska Lubuskie", "Polska Olsztyn", "Polska Rzeszów" oraz "Polska Szczecin" - ukazywać się będą jedynie w wersji internetowej. Jak informuje spółka, pociągnie to za sobą zwolnienia w lubuskiem, mazowieckiem (łącznie z Warszawą) oraz w Opolu.

Wydawnictwo planuje jednak dalej rozwijać swoje serwisy internetowe, nie wyklucza także akwizycji na rynku.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *