Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Pierwszy w Polsce echolaser do niszczenia nowotworów

22-03-2018, 11:32

Od marca we wrocławskim szpitalu nowotwory są usuwane przy użyciu echolasera. Urządzenie sprawdza się zarówno w terapii zmian złośliwych jak i niezłośliwych.

Innowacyjna technologia pozwala na precyzyjne zniszczenie guza podczas krótkiego bezbolesnego zabiegu. Echolaser wykorzystuje technologię ultradźwiękową oraz laser wielokanałowy. Zabieg polega na wprowadzaniu energii lasera bezpośrednio do zmienionej chorobowo tkanki i zniszczeniu jej. Kontrola USG umożliwia monitorowanie położenia aplikatorów światła laserowego. Urządzenie jest wykorzystywane w szpitalach Europy Zachodniej. W Polsce nie ma go żaden inny szpital.

Zastosowanie echolasera pozwala uzyskać lepsze wyniki niż starsze metody termoablacji RF i mikrofalami. Można go stosować m.in. w zmianach pierwotnych i przerzutowych do wątroby, nieoperacyjnych guzach trzustki, guzach nerek i nadnerczy. Także w wybranych przerzutach do kości i jamy otrzewnej oraz przestrzeni zaotrzewnowej, mięsakach kości i tkanek miękkich. Sprawdza się również w niszczeniu węzłów chłonnych z przerzutami na szyi i w jamie brzusznej oraz łagodnych zmian tarczycy i niedużych mięśniaków macicy. W zależności od rodzaju guza i jego umiejscowienia zabieg można wykonać bez znieczulenia lub w znieczuleniu miejscowym. Pacjenci mogą wrócić do domu nawet tego samego dnia. Takie leczenie nie pozostawia blizn, jak wyjaśnia Tomasz Sędziak, chirurg onkolog z wrocławskiego szpitala EuroMediCare, w którym wykonywane są zabiegi.

Regularne zabiegi echolaserem rozpoczną się we Wrocławiu 24 marca, kiedy usunięte zostaną dwa nowotwory: łagodna zmiana w nerce oraz guz przerzutowy do kości.

Źródło: PAP


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Na ile freelancer jest "free"?