Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

PEMy w oczach badaczy - podsumowanie konferencji: Pole elektromagnetyczne i przyszłość telekomunikacji

09-12-2019, 10:30

3 i 4 grudnia na stadionie PGE Narodowy w Warszawie miała miejsce IV międzynarodowa konferencja “Pole elektromagnetyczne i przyszłość telekomunikacji”. Tematyka koncentrowała się na aspektach technicznych, dotyczących pomiarów poziomów pól elektromagnetycznych, zdrowotnych, aż po komunikacyjne i społeczne.

W polu dyskusji

W pierwszym dniu konferencji szeroko omawiano aspekty zdrowotne pól elektromagnetycznych. Badania Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego dotyczące tzw. elektrowrażliwości, prezentował dr hab. Grzegorz Tatoń. Jego zespół, za pomocą ankiet, przebadał grupę ponad tysiąca ochotników, wśród których ponad 40 proc. deklarowało się jako osoby elektrowrażliwe.

– Co ciekawe, osoby te, jako główne źródło ich dolegliwości nie wskazują masztów telekomunikacyjnych, a same telefony oraz urządzenia AGD znajdujące się w ich otoczeniu – referował dr Tatoń. 

Nowe rozporządzenie

Przedstawiciele australijskiego operatora telekomunikacyjnego – Telstra – Debbie Wills oraz Mike Wood zaprezentowali sposoby i wyniki pomiarów poziomów PEM w działającej już w Australii sieci 5G. Z kolei Franz Karcher z DG Health (Dyrekcja Komisji Europejskiej ds. Zdrowia) omówił szczegółowo Zalecenie Rady 1999/519/WE i zasadę ostrożności. Ministerstwo Zdrowia zakończyło właśnie publiczne konsultacje projektu rozporządzenia, które zrównuje dopuszczalne poziomy pól elektromagnetycznych obowiązujące w Polsce z tymi, obowiązującymi w większości krajów Europy.

Przedstawiciel Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi - prof. dr hab. Marek Zmyślony - starał się przybliżyć temat oddziaływania PEM z zakresu powyżej 6 GHz. Przyznał jednak wprost, że badań dowodzących szkodliwości PEM, ani jej braku dziś nie ma i szybko nie będzie. Problemem są nie tylko wysokie koszty, ale również fakt, że prognozowane np. we wspomnianym rozporządzeniu maksymalne limity PEM na poziomie 61V/m praktycznie nigdzie nie występują. 

Wtórowała mu prof. dr hab. n. med. Karolina Sieroń, która prezentowała badania wpływu PEM na zwierzęta oraz wyniki tzw. badań kohortowych. W jej ocenie, są one niejednoznaczne. – Nie da się natomiast przeprowadzić badań epidemiologicznych, ponieważ zbadanie dużej grupy osób w środowisku całkowicie wyizolowanym od oddziaływania pól elektromagnetycznych przed długi czas jest praktycznie niewykonalne – zaznaczyła.

Pierwszy dzień konferencji zamykał wykład Justyny Balcewicz z Zespołu Analiz Strategicznych i Wpływu Nowoczesnych Technologii NASK – PIB, dotyczący zjawiska dezinformacji w dobie rewolucji cyfrowej oraz debata na ten właśnie temat z udziałem prof. Andrzeja Krawczyka z Polskiego Towarzystwa Zastosowań Elektromagnetyzmu. 

Jak mierzyć PEM?

Drugi dzień konferencji rozpoczął wykład dr. inż. Johanna Saustingla, przedstawiciela firmy NARDA. To dostawca sprzętu pomiarowego poziomów pól elektromagnetycznych (PEM), specjalizujący się w testach i pomiarach PEM oraz tzw. kompatybilności elektromagnetycznej.

Padło ważne pytanie: Jak mierzyć PEM w sieci 5G? Dotychczasowe metody prowadzenia pomiarów, które były dotychczas stosowane nie będą mogły być wykorzystywane w budowanych sieciach 5G.

– Poziom PEM zmienia się w czasie, w zależności od tego ilu użytkowników przebywa w obrębie danej stacji, ile danych jest przesyłanych – wyjaśniał Johann Saustingl. – Chwilowy pomiar będzie dawał nieprecyzyjne wyniki w skali np. całego dnia. Stąd pomiary PEM przy maksymalnej mocy stacji. Jednak nie tylko instrumenty, których używacie do pomiarów są ważne, ale także to, kto pomiarów dokonuje. Ważne, byście wiedzieli, co mierzycie – apelował.

Jako największe wyzwanie, dotyczące sposobu mierzenia poziomów PEM w sieciach 5G uznano technikę tzw. beamformingu, czyli kształtowania wiązki. Do niego odnosił się także dr inż. Thomas Kopacz, z IHF – Institute of High Frequency Technology, Uniwersytetu w Aachen. 

SI2PEM, czyli? 

Przedstawiciele Instytutu Łączności – Daniel Niewiadomski i Rafał Pawlak opowiedzieli szczegółowo czym będzie system SI2PEM. Przypomnijmy, to projekt realizowany właśnie przez IŁ-PIB oraz Ministerstwo Cyfryzacji, dzięki któremu obywatele będą mogli sprawdzić jaki jest poziom PEM w dowolnym miejscu w Polsce. Systemem objęte będą wszystkie stacje bazowe, które będzie można zobaczyć na mapie – zarówno w danych tabelarycznych jak i modelach 3D i zobaczyć jak rozkłada się pole elektromagnetyczne wokół poszczególnych stacji. System ma być gotowy w 2020 roku. 

Dr hab. inż. Paweł Bieńkowski z Politechniki Wrocławskiej przedstawił model optymalizacji sieci komórkowych pod kątem oddziaływania na środowisko, oparty na wyliczeniach.

Główny wniosek – im więcej anten, tym niższe poziomy PEM, mieszczące się w dziś obowiązujących normach, czyli 7V/m. Głównym problemem są, niestety, wysokie koszty oraz - na co wskazał podsumowując wykład - nieprecyzyjne i skomplikowane przepisy.

I właśnie te przepisy zdominowały dyskusję, która zamykała tę część konferencji. Zdaniem przedstawicieli firm telekomunikacyjnych, w obecnym środowisku prawnym taka optymalizacja jest nierealna. 

Fake news o 5G

Dr hab. Urszula Soler i Mariusz Busiło z PIIT przeanalizowali szczegółowo pojawiające się informacje na temat sieci 5G i próbowali odpowiedzieć na pytanie: skąd bierze się tyle fałszywych doniesień o 5G oraz jaki jest mechanizm ich powstawania oraz rozpowszechniania. Z kolei prof. dr hab. inż. Sławomir Hausman z Politechniki Łódzkiej wyjaśniał na czym polega trudność w udowodnieniu „nieszkodliwości fal radiowych”. – To jest tak, jakbyście Państwo chcieli przeprowadzić badania o nieszkodliwości jedzenia marchewki – dowodził. – W jaki sposób można to zrobić? Jak sformatować takie badania? Czuję, że my, naukowcy i nasi odbiorcy posługujemy się innymi językami i chyba nie potrafimy skorygować emocji narosłych wokół tych skomplikowanych tematów wiedzą naukową – konkludował prof. Hausman.

Dyskusję podsumował Dr Efthymios Karabetsos z greckiej Agencji ds. Energii: - Musimy sobie odpowiedzieć na trzy pytania – komu komunikujemy, co komunikujemy oraz jak komunikujemy. Konieczne jest znalezienie balansu między tymi trzema kwestiami, który sprawi, że ta komunikacja [nauka-społeczeństwo – red.] będzie efektywna.

Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E




fot. DALL-E



fot. Freepik