Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Od reklam w grach komputerowych nikt nie ucieknie

GazetaPrawna.pl 22-01-2011, 18:36

Product placement, spoty, sponsorowane gadżety – mało który rynek reklamowy rośnie w takim tempie, jak w grach komputerowych.

Już trzy lata temu PricewaterhouseCoopers przewidywał, że firmy zajmujące się tymi formami reklamowania powinny uzyskać aż 13 proc. wzrostu w skali roku, a w 2013 r. ten segment może być wart nawet 1,4 mld dol. Ogółem reklama w grach ma zanotować aż 41-proc. wzrost. Eksperci pomylili się – już w ubiegłym roku wartość tego rynku na całym świecie sięgnęła blisko 2 mld dol. i dziś mówi się o 15 mld dol. do 2015 r.

„Space Invanders” to klasyka. Jedna z najstarszych gier kaskadowych, polegająca na niszczeniu kolejnych fal kosmitów przy użyciu działka laserowego, podbiła raczkujący świat gier na przełomie lat 70. i 80. Nic dziwnego, że to na niej bazował pomysł gry stworzonej specjalnie na potrzeby reklamy. Statki kosmiczne zamieniono na układające się w liniach litery: P, E, P, S, I. Grę zapakowano w czarne nieoznakowane pudełka i razem z komputerami Atari podarowano ponad stu pracownikom konkurencyjnego Coca-Cola Company.

To, co miało być żartem, z czasem stało się jednym z najprężniej rozwijających się segmentów reklamy. Dziś ani reklamy w grach płatnych, ani w tych bezpłatnie udostępnianych w internecie nikogo już nie zaskakują. Zjawisko to ma nawet swoją nazwę: advergaming lub też in-game advertising. Od angielskich słów „advertise” (reklamować) i „gaming” (granie na komputerze). In-game advertising, czyli IGA, to reklamy umieszczane w grach. Advergaming idzie jeszcze dalej – to gry tworzone specjalnie w celach reklamowych.

– W przypadku reklamy telewizyjnej człowiek może zmienić kanał lub wyjść z pokoju, jeśli nie jest nią zainteresowany. Nie ma takiej możliwości w grze komputerowej. Tu jest zmuszony do śledzenia wszystkiego, co się dzieje – te słowa Billy’ego Pidgeona z agencji marketingowej IDC są kluczem do zrozumienia kariery, jaką zrobiły różne formy umieszczania reklam w grach.

Więcej szczegółów w Gazecie Prawnej w artykule pt. Od reklam w grach komputerowych nikt nie ucieknie

Sylwia Czubkowska

gazeta prawna


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *