Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Od nowego roku zacznie obowiązywać elektroniczna dokumentacja medyczna. Czy placówki zdrowia są na to gotowe?

09-11-2018, 22:38

Od 1 stycznia 2019 roku trzy dokumenty – karta informacyjna leczenia szpitalnego, karta odmowy przyjęcia do szpitala oraz informacja specjalisty dla lekarza kierującego – będą wystawiane już wyłącznie w formie elektronicznej. Niedługo wejdą też obligatoryjne e-zwolnienia lekarskie, a po nich elektroniczne recepty i skierowania, które już za 2–3 lata będą wystawiane wyłącznie w tej formie.

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 8 września 2015 roku w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z początkiem stycznia przyszłego roku wejdzie w życie elektroniczna dokumentacja medyczna (EDM). To oznacza, że trzy dokumenty – karta informacyjna leczenia szpitalnego, karta odmowy przyjęcia do szpitala oraz pisemna informacja specjalisty dla lekarza kierującego – będą obowiązywać wyłącznie w formie elektronicznej. Dla innych dokumentów przewidziane są późniejsze terminy, dlatego wystawianie elektronicznych recept, zwolnień i skierowań nadal będzie opcjonalne. Obowiązkowe e-recepty wejdą w życie dopiero od 1 stycznia 2020 roku, natomiast e-skierowania dokładnie rok później w 2021 roku.

Tomasz Judycki z zarządu firmy Atende Medica twierdzi, że te kilka e-dokumentów faktycznie usprawni życie pacjentom i placówkom ochrony zdrowia. E-receptę pacjent będzie mógł mieć zawsze przy sobie, będzie mógł ściągnąć ten dokument z centralnej platformy. Dzięki temu wnuczek będzie mógł wykupić leki dla swojej babci bez potrzeby fizycznego przekazywania sobie recepty. Podobnie jest z e-skierowaniem. W tej chwili pacjent umawia się na wizytę do lekarza telefonicznie albo przez e-rejestrację, a następnie ma tydzień na dostarczenie papierowego skierowania. Kiedy wejdą skierowania w wersji elektronicznej, nie będzie już takiej konieczności. 

Pilotaż e-recept ruszył już na początku tego roku. Rozwiązanie ma poprawić bezpieczeństwo pacjentów i skrócić kolejki do gabinetów lekarskich, w których pacjenci oczekują wyłącznie na przepisanie recepty. W tej formie nie będzie możliwości ich fałszowania, a fundusz będzie mógł lepiej kontrolować wydawanie leków refundowanych. Rozładować kolejki pomogą także e-skierowania, które skrócą czas oczekiwania na badania i zabiegi.

Według Judyckiego e-skierowanie będzie też dużym usprawnieniem dla placówek ochrony zdrowia, dlatego że wraz z nim pojawi się również pełna informacja o danych demograficznych pacjenta, imię, nazwisko, PESEL, adres. Wszystko to, co obecnie rejestratorka w przychodni czy w szpitalu wpisuje ręcznie do systemu z dowodu osobistego albo deklaracji pacjenta, będzie mogła jednym kliknięciem wczytać do systemu informatycznego. W tej chwili w wielu przychodniach wisi kartka, że pacjenci muszą przyjść 10 minut wcześniej, żeby założyć kartę pacjenta i zarejestrować wszystkie dane. Dzięki e-skierowaniu takie karteczki znikną. 

W przypadku e-zwolnień główną zaletą ma być usprawnienie przepływu dokumentacji pomiędzy pracownikiem, przedsiębiorstwem a Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Możliwość wystawiania e-ZLA lekarza mają już od kilkunastu miesięcy, jednak z ponad 23 tys. uprawnionych do tego lekarzy tylko niewielki odsetek przestawił się na formą elektroniczną. Większość wciąż wystawia zwolnienia w papierowej formie.

Wiceprezes zarządu Atende Medica podkreśla, że tworzenie elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM) – czyli tej, która będzie obowiązkowa od 1 stycznia 2019 roku – musi się odbywać według ściśle określonych reguł, zawartych w Polskiej Implementacji Krajowej HL7 CDA. Nie wszystkie podmioty mają jeszcze oprogramowanie, które to umożliwia. Placówkom, które nie mają zaplecza IT, Atende Medica bezpłatnie udostępni narzędzia niezbędne do tego, żeby spełnić nowe wymogi.

Eksperci podkreślają, że wdrożenie e-dokumentacji medycznej będzie dla szpitali, przychodni i lekarzy dużym wyzwaniem. Dlatego termin wejścia w życie nowych przepisów był już wielokrotnie odsuwany w czasie. Jeszcze w kwietniu br. Naczelna Rada Lekarska zaapelowała do Ministra Zdrowia o uchylenie rozporządzenia, argumentując, że wprowadzenie EDM w styczniu spowoduje chaos i dezinformację, a większość podmiotów nie jest jeszcze gotowa na to rozwiązanie. Mimo to resort zdecydował o utrzymaniu tego terminu.

Źródło: Newseria


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *