Numer 112: Wyprzedzamy plany UE... na papierze
Krzysztof Gontarek 26-01-2008, 15:17
Spełnienie gróźb przez Komisję Europejską zmobilizowało w końcu MSWiA i polskie firmy telekomunikacyjne do podjęcia czynności, które zwiększą bezpieczeństwo użytkowników komórek w naszym kraju. Numer alarmowy 112 jeszcze przez wiele miesięcy nie będzie działał poprawnie, a już ministerstwo chwali się, że spełniło wymogi, a nawet wyprzedza planu Unii Europejskiej. Na razie tylko na papierze.
Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji obwieściło wczoraj, 25 stycznia 2008, że za pół roku numer alarmowy 112 będzie w końcu działał poprawnie. Podpisano w tym celu porozumienie z czołowymi polskimi operatorami telefonii komórkowej, dzięki któremu w połowie 2008 roku możliwa będzie dokładna lokalizacja osoby dzwoniącej.
Numer 112 ma umożliwiać użytkownikom telefonów komórkowych bezpłatne połączenie się z najbliższą placówką powiadamiania ratunkowego. Dodatkowo operatorzy komórkowi powinni - zgodnie z unijnymi przepisami - zagwarantować służbom ratowniczym możliwość dokładnej lokalizacji osoby telefonującej pod ten numer.
Termin wprowadzenia w życie w Polsce dyrektywy Unii Europejskiej dotyczącej obsługi numeru 112 minął 1 maja 2004 roku. Numer ten uruchomiono w Polsce dopiero w połowie 2005 roku (po groźbach Komisji Europejskiej), ale jego działanie pozostawia wiele do życzenia - wcale nie gwarantuje, że dodzwonimy się do najbliższej jednostki ratunkowej, a jednostki te na dodatek nie mają możliwości dokładnego zlokalizowania osoby potrzebującej ratunku.
Brak efektywnych działań ze strony polskiego rządu i operatorów w kierunku poprawy bezpieczeństwa użytkowników telefonii komórkowej na terenie naszego kraju spowodował, że pod koniec listopada 2007 roku, po wcześniejszych groźbach, Komisja Europejska podała w końcu Polskę do Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich. Dopiero to zmusiło naszych decydentów do podjęcia działania.
Na razie podpisano porozumienie z operatorami największych firm telekomunikacyjnych w kraju - Grupą TP, Polkomtelem, Centertelem, Polską Telefonią Cyfrową i P4 - dotyczące uruchomienia do końca I półrocza 2008 roku systemów lokalizacji osoby dzwoniącej pod numer alarmowy 112. Co ciekawe, według MSWiA, już sama deklaracja współpracy i terminu oddania systemu oznacza "spełnienie kolejnego wymogu dotyczącego funkcjonalności systemu powiadamiania ratunkowego i Europejskiego Numeru Alarmowego 112". Przypomnijmy zatem, że numer nie działa tak, jak powinien, a systemy lokalizacji wciąż są w powijakach - i same zapisy na papierku tego nie zmienią.
Przygotowano również nowelizację polskiego prawa o zapisy Ustawy z dnia 11 stycznia 2008 r. o zmianie ustawy Prawo telekomunikacyjne oraz Ustawy o Ratownictwie Medycznym (ustawa wchodzi w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia). Zakłada ona udostępnianie lokalizacji osób dzwoniących na wszystkie numery alarmowe (nie tylko 112), czyli 997, 998, 999 oraz na pozostałe numery w innych specjalistycznych służbach ratowniczych. Zdaniem rządzących: "Polska wyprzedza obecnie plany Unii Europejskiej związane z zapisami Dyrektywy 2002/22/WE, przewidziane do wprowadzenia w 2011 r."
Tymczasem, jak na razie to tylko śmiałe zapisy, a mając w pamięci fakt, że dopiero po spełnieniu gróźb KE, polski rząd zdecydował się nieco przyspieszyć poprawę bezpieczeństwa użytkowników telefonów, można mieć wątpliwości, czy to "wyprzedzenie na papierze" przełoży się na poprawnie działające systemy numerów alarmowych, zanim UE zrealizuje swoje plany.
W komunikacie MSWiA można przeczytać, że Polska rozpoczęła - dopiero - budowę zintegrowanych systemów Centrów Powiadamiania Ratunkowego oraz Centralnej Platformy Lokalizacyjnej. W ramach tego systemu ma powstać 16 wojewódzkich centrów. Ogólnokrajowy system ma być oparty na jednolitych rozwiązaniach technicznych i organizacyjnych z centralnym systemem gromadzenia danych teleadresowych i lokalizacyjnych osób dokonujących zgłoszeń na numer 112 i z centralnym systemem szkolenia operatorów systemu.
Numer 112 ma umożliwiać użytkownikom telefonów komórkowych bezpłatne połączenie się z najbliższą placówką powiadamiania ratunkowego. Dodatkowo operatorzy komórkowi powinni - zgodnie z unijnymi przepisami - zagwarantować służbom ratowniczym możliwość dokładnej lokalizacji osoby telefonującej pod ten numer.
Termin wprowadzenia w życie w Polsce dyrektywy Unii Europejskiej dotyczącej obsługi numeru 112 minął 1 maja 2004 roku. Numer ten uruchomiono w Polsce dopiero w połowie 2005 roku (po groźbach Komisji Europejskiej), ale jego działanie pozostawia wiele do życzenia - wcale nie gwarantuje, że dodzwonimy się do najbliższej jednostki ratunkowej, a jednostki te na dodatek nie mają możliwości dokładnego zlokalizowania osoby potrzebującej ratunku.
Brak efektywnych działań ze strony polskiego rządu i operatorów w kierunku poprawy bezpieczeństwa użytkowników telefonii komórkowej na terenie naszego kraju spowodował, że pod koniec listopada 2007 roku, po wcześniejszych groźbach, Komisja Europejska podała w końcu Polskę do Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich. Dopiero to zmusiło naszych decydentów do podjęcia działania.
Na razie podpisano porozumienie z operatorami największych firm telekomunikacyjnych w kraju - Grupą TP, Polkomtelem, Centertelem, Polską Telefonią Cyfrową i P4 - dotyczące uruchomienia do końca I półrocza 2008 roku systemów lokalizacji osoby dzwoniącej pod numer alarmowy 112. Co ciekawe, według MSWiA, już sama deklaracja współpracy i terminu oddania systemu oznacza "spełnienie kolejnego wymogu dotyczącego funkcjonalności systemu powiadamiania ratunkowego i Europejskiego Numeru Alarmowego 112". Przypomnijmy zatem, że numer nie działa tak, jak powinien, a systemy lokalizacji wciąż są w powijakach - i same zapisy na papierku tego nie zmienią.
Przygotowano również nowelizację polskiego prawa o zapisy Ustawy z dnia 11 stycznia 2008 r. o zmianie ustawy Prawo telekomunikacyjne oraz Ustawy o Ratownictwie Medycznym (ustawa wchodzi w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia). Zakłada ona udostępnianie lokalizacji osób dzwoniących na wszystkie numery alarmowe (nie tylko 112), czyli 997, 998, 999 oraz na pozostałe numery w innych specjalistycznych służbach ratowniczych. Zdaniem rządzących: "Polska wyprzedza obecnie plany Unii Europejskiej związane z zapisami Dyrektywy 2002/22/WE, przewidziane do wprowadzenia w 2011 r."
Tymczasem, jak na razie to tylko śmiałe zapisy, a mając w pamięci fakt, że dopiero po spełnieniu gróźb KE, polski rząd zdecydował się nieco przyspieszyć poprawę bezpieczeństwa użytkowników telefonów, można mieć wątpliwości, czy to "wyprzedzenie na papierze" przełoży się na poprawnie działające systemy numerów alarmowych, zanim UE zrealizuje swoje plany.
W komunikacie MSWiA można przeczytać, że Polska rozpoczęła - dopiero - budowę zintegrowanych systemów Centrów Powiadamiania Ratunkowego oraz Centralnej Platformy Lokalizacyjnej. W ramach tego systemu ma powstać 16 wojewódzkich centrów. Ogólnokrajowy system ma być oparty na jednolitych rozwiązaniach technicznych i organizacyjnych z centralnym systemem gromadzenia danych teleadresowych i lokalizacyjnych osób dokonujących zgłoszeń na numer 112 i z centralnym systemem szkolenia operatorów systemu.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Więcej w tym temacie:
- Blisko 2,5 mln Polaków odciętych od prywatnych stacji telewizyjnych. Rząd wbrew ustaleniom faworyzuje TVP
- Ponad 21 mln zgłoszeń na 112, w tym 36 proc. niezasadnych. 11 lutego obchodzimy Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112
- 7 listopada weszły w życie nowe przepisy dotyczące kontroli ruchu drogowego
- Stoisz na przystanku i nie możesz doczekać się przyjazdu autobusu? Teraz łatwo go zlokalizujesz!
Ostatnie artykuły:
|
|
 |
|
|
|
|
|
Tematy pokrewne:
Unia Europejska porozumienia MSWiA lokalizacja Komisja Europejska 999 998 997 112
Unia Europejska porozumienia MSWiA lokalizacja Komisja Europejska 999 998 997 112« strona główna - do góry ^
Stopka
Publikacje
Nasze serwisy
Polecamy
© 1998-2024 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.