Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Sąd nie dał wiary zapewnieniom, że Newzbin jest "Google dla Usenetu". Wytwórnie filmowe odnoszą coraz więcej zwycięstw w kolejnych krajach.

Aż do ostatniej chwili administratorzy serwisu Newzbin utrzymywali, że służy on jedynie indeksowaniu zawartości Usenetu, jest więc niczym innym, jak zwykłą wyszukiwarką. Sąd nie dał tym wyjaśnieniom wiary, stwierdzając, że jego podstawową funkcją jest umożliwienie internautom dotarcia do treści chronionych prawami autorskimi - podaje TorrentFreak.

>> Czytaj także: USA: isoHunt działa niezgodnie z prawem 

Postępowanie w tej sprawie rozpoczęło się, gdy pozew do sądu wniosły wytwórnie filmowe - Twentieth Century Fox, Universal, Warner Bros., Paramount, Disney oraz Columbia Pictures. Sędzia Kitchin w pisemnym uzasadnieniu wyroku, które opublikowane zostało w ostatnich dniach, stwierdził, że Newzbin jest listą odnośników, odpowiednio pogrupowanych, do nielegalnych kopii filmów.

Powołany ekspert zademonstrował sądowi, w jaki sposób można zyskać dostęp do kopii jednej z części Harry'ego Pottera. Jako dowód przedstawiono także dokumentację serwisu, w której zachęca się użytkowników do umieszczania linków do filmów. Podział na kategorie, a także nazwy plików (zawierały m.in. "warez"), do których prowadziły linki, nie wzbudziły żadnych wątpliwości sędziego co do intencji twórców serwisu.

>> Czytaj także: Hiszpania: Sąd nakazuje blokować serwisy torrentowe 

Sonda
Wymieniasz się w chronionymi prawem autorskim plikami?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Dodał on, że twórcy i administratorzy serwisu byli świadomi tego, że za jego pośrednictwem dochodzi do łamania prawa. Mimo to nie podjęli żadnych kroków, które miałyby temu przeciwdziałać.

Do końca tygodnia ma zostać wydana decyzja nakazująca administratorom serwisu usunięcie wszelkich linków prowadzących do zawartości naruszającej prawa autorskie. Otrzymają oni także zakaz umieszczania podobnych w przyszłości.

Twórcy strony ustosunkowali się już do uzasadnienia sądu. Podkreślili, że nigdy ich zamiarem nie było indeksowanie jedynie tych treści, które chronione są prawem autorskim. Nie zachęcali także i nie pomagali internautom w łamaniu prawa. Podtrzymali, że Newzbin służy jedynie przeszukiwaniu zawartości Usenetu.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Koniec walki o Linuksa



Ostatnie artykuły:

fot. DALL-E




fot. DALL-E



fot. DALL-E