Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Profilowanie bezrobotnych - ujawniamy dokument z instrukcjami dla urzędników (#tylkounas)

13-11-2014, 12:07

Na jakich zasadach odbywa się profilowanie bezrobotnych? Nikt nie chciał tego ujawnić, ale dziś Dziennik Internautów publikuje wewnętrzny dokument dla urzędników, który rzuca na sprawę nieco światła. Niestety w tym świetle profilowanie bezrobotnych nie wygląda lepiej.

Profilowanie bezrobotnych to temat bardzo ważny dla Dziennika Internautów, bo dotyczy on wpływu pewnych informacji i systemów informatycznych na nasze życie. Przypomnijmy, że od maja tego roku urzędy pracy mogą dzielić bezrobotnych na trzy kategorie. Teoretycznie miało to zapewnić odpowiednie dobranie pomocy, ale w praktyce ziścił się najgorszy scenariusz - profilowanie stało się narzędziem dyskryminacji.

Wszyscy już wiedzą, że z trzech dostępnych profilów tylko jeden jest korzystny. Chodzi o "dwójkę" (profil II), która zapewnia dostęp do wielu rodzajów pomocy. Profil I jest dla osób "zbliżonych do rynku pracy", teoretycznie niewymagających pomocy (więc jej nie dostają). Profil III przeznaczony jest dla ludzi, którzy wymagają szczególnej pomocy, ale w praktyce również tej pomocy nie dostają. 

Najgorsze jest to, że od przyznanego profilu nie można się odwołać. Poza tym nie wiadomo, na jakiej zasadzie jest on przyznawany.

W lipcu tego roku pewnego przełomu dokonała Fundacja Panoptykon, która uzyskała i opublikowała kwestionariusz pytań dla osób niepełnosprawnych. Znamienne było to, że choć ministerstwo przekazało Fundacji kwestionariusz, poprosiło o niepublikowanie go. Fundacja uznała, że trzeba go opublikować, bo bezrobotni mają prawo wiedzieć, na jakiej zasadzie przyczepia się im etykietki "oddalonych od rynku pracy" albo "gotowych do pracy".

Zobacz podręcznik do profilowania

Dziś Dziennikowi Internautów przypadł udział w rozszerzeniu wiedzy o profilowaniu. Wiarygodne źródło przekazało nam kopię wewnętrznego dokumentu dotyczącego profilowania bezrobotnych. Dokument opisany jest jako "Podręcznik dla pracowników powiatowych urzędów pracy". Możecie go pobrać za pomocą poniższego linku. Pod tym tekstem jest też wersja do oglądania w przeglądarce. 

»» Pobierz dokument: Profilowanie pomocy dla osób bezrobotnych - Podręcznik dla pracowników powiatowych urzędów pracy 

Dokument jest o tyle istotny, że omawia pytania z kwestionariusza ujawnionego wcześniej przez Panoptykon. Możemy się z niego dowiedzieć, jaki jest wpływ poszczególnych pytań na ocenę tzw. potencjału zatrudnieniowego. Poza tym nasze źródło przekazało nam dodatkowe, istotne informacje. 

Przejdźmy do analizy dokumentu. 

Profilowanie utrwala schematy

Z podręcznika wynika, że tzw. potencjał zatrudnieniowy jest oceniany na podstawie dwóch zmiennych - "zmiennej O" oraz "zmiennej G". Zmienna "O" oznacza oddalenie od rynku pracy. Zmienna "G" oznacza gotowość do podjęcia pracy. Zmienną "O" bada 12 pytań, a ze zmienną "G" powiązane jest 11 pytań. Za każde pytanie dostaje się punkty, które wpływają na wyliczenie zmiennej. 

Pierwsze 8 pytań dotyczy obiektywnych informacji o osobie, takich jak wiek bezrobotnego, płeć czy poziom wykształcenia. Większość tych pytań wpływa na zmienną "O". Przyznanie profilu zależy więc w pewnej mierze od takich rzeczy jak płeć czy wiek. Można powiedzieć, że w ten sposób profilowanie utrwala pewne schematy społeczne i stereotypy, które pomoc społeczna powinna raczej wyrównywać niż utrwalać. 

Podręcznik nie pozostawia zresztą złudzeń co do tego, że niektóre osoby będą przy profilowaniu traktowane gorzej i ministerstwo pracy uważa to za słuszne. Oto cytaty z podręcznika:

Szanse w dostępie do zatrudnienia i awansu zawodowego kobiet są mniejsze. Obiektywnie słabsza pozycja kobiet na rynku pracy jest efektem utrwalonych przekonań co do ról kobiet i mężczyzn w różnych sferach życia społecznego.

(...)

Sytuacja osób niepełnosprawnych na rynku pracy jest obiektywnie gorsza niż osób zdrowych. Pracodawcy preferują zatrudnianie osób, które nie posiadają ograniczeń zdrowotnych. Niejednokrotnie, nawet wysokie kwalifikacje zawodowe osoby niepełnosprawnej, nie zwiększają jej szans na podjęcie pracy.

(...)

Jedną z częstych przyczyn odmowy przez bezrobotnego przyjęcia propozycji pomocy lub przerwania określonej formy pomocy jest generalny brak zainteresowania pomocą oferowaną przez urząd pracy z powodu wykonywania pracy nierejestrowanej potocznie zwanej pracą „na czarno” lub w „szarej strefie” gospodarki.  

Szczególnie to ostatnie jest ciekawe. Jeśli kobieta dostanie z pośredniaka ofertę pracy w agencji towarzyskiej (zdarzało się) i odmówi, to według tego podręcznika wynika to raczej z pracy na czarno. 

SYRIUSZ ma wady. Niech nie patrzą w monitor!

Omówione pytania z pierwszej części kwestionariusza uzupełniane są automatycznie. Jest to możliwe, bo elektroniczny kwestionariusz zintegrowany jest z systemem komputerowym SYRIUSZ obsługującym urzędy pracy. 

Następnym etapem jest wywiad i na tym etapie nie wszystko przebiega uczciwie. Ministerstwo pracy chyba było tego świadome, bo w podręczniku napisano:

Należy zadbać o to, żeby w czasie wywiadu osoba bezrobotna nie mogła śledzić tego, co pracownik zaznacza w Kwestionariuszu. Najlepiej jeśli pracownik i osoba bezrobotna siedzą naprzeciwko siebie.

Po co te tajemnice? Otóż urzędnik ma w systemie SYRIUSZ pewne gotowe odpowiedzi. Pytania w kwestionariuszu sformułowane są dość szeroko. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że gdy bezrobotny udzieli jakiejś odpowiedzi, urzędnik wprowadzi do systemu nie odpowiedź dokładną, ale odpowiedź zbliżoną. 

Nasze źródło powiedziało nam, że dochodzi przy tym do rażących zaniedbań. Przykładowo może się zdarzyć, że osobie z rejestracji nie chce się wprowadzać do systemu SYRIUSZ wszystkich informacji o bezrobotnym. Gdy urzędnik nie może znaleźć w systemie pracodawcy, u którego bezrobotny pracował, wybiera po prostu innego pracodawcę. Dochodzi po tym do tego, że bezrobotny pytany o doświadczenie zawodowe dowiaduje się, że pracował w jakiejś nieznanej mu firmie. Takie zaskoczenia mogą szkodzić, bo oceniana jest także szczerość bezrobotnego (o tym będzie dalej).

Pytania nierozsądne

Niektóre pytania są sformułowane w taki sposób, że każdy student kierunków społecznych dostałby za nie burę od wykładowcy. Przykładowo pytanie 12. w kwestionariuszu brzmi tak:

Czy ma Pan/Pani możliwość dojazdu do pracy (w tym do pracy w systemie zmianowym oraz w weekendy)? 

W tym pytaniu zawarto właściwie trzy różne pytania i odpowiedź może brzmieć "TAK, NIE, TAK" albo "TAK, NIE, NIE". Niestety system SYRIUSZ tego nie przewiduje, a przecież zależy od tego profilowanie! Ani bezrobotni, ani doradcy nie wiedzą, co z tym robić. Podobnie kłopotliwych pytań jest więcej. 

Co robić przy kłopotliwym pytaniu? Niektórzy urzędnicy są nawet na tyle uprzejmi, że podają bezrobotnym możliwe opcje, aby dopasować najlepszą. Jest to uczciwe, ale niezgodne z instrukcją podręcznika, w którym czytamy: "Zadając pytanie pracownik nie powinien odczytywać przewidzianej dla danego pytania kafeterii odpowiedzi!". 

Pytanie pułapka i odpowiedź w domyśle

Niektóre instrukcje z podręcznika są tak absurdalne, że stawiają pod znakiem zapytania intencje twórcy tego całego systemu. Pytanie 15. jest istną pułapką, a brzmi tak...

Co jest głównym powodem Pana/Pani rejestracji w urzędzie pracy

To jest pytanie jednokrotnego wyboru, a możliwe są różne odpowiedzi. Ten niejasny wybór decyduje o profilowaniu, zatem mogłeś się udać do urzędu z różnych powodów, ale wskazany przez Ciebie powód zadecyduje o przypięciu Ci etykietki. Niezła pułapka, prawda? 

Bezrobotny może się wahać i co wówczas powinien zrobić urzędnik? Oto cytat z podręcznika:

Osoba bezrobotna może przedstawić kilka powodów. Należy ją poprosić, aby wybrała jeden, który jest dla niej najważniejszy. Jeśli nie będzie w stanie wybrać, pracownik może zaznaczyć tę odpowiedź, której osoba bezrobotna poświęciła najwięcej czasu w swojej wypowiedzi.

Hmmm.... paskudnie to wygląda. Naprawdę paskudnie. Urzędnik może wybrać za Ciebie, ale to Ty dostaniesz stygmatyzujący profil.  

Jeśli już jesteście bezrobotnymi, to podpowiemy Wam, że lista odpowiedzi na to pytanie jest następująca:  

a) pomoc w podjęciu pracy rozumiana jako otrzymanie odpowiedniej oferty pracy
b) chęć uzyskania pomocy z urzędu pracy w formie stażu, szkolenia etc.
c) uzyskanie ubezpieczenia zdrowotnego
d) ubieganie się o pomoc w ośrodku pomocy społecznej
e) potrzeba uzyskania zaświadczenia do innych celów
f) uzyskanie świadczenia przedemerytalnego
g) uzyskanie prawa do zasiłku dla bezrobotnych  

Warto wiedzieć, że powód c) to odpowiedź bliska profilowi III. Powód b) to odpowiedź bliska profilowi II, a powód a) jest bliski profilowi I.

Zmiana profilu

Nawet gdybyście dobrze zrozumieli ten system, możecie być potraktowani gorzej, niż wynika to z odpowiedzi. Podręcznik wspomina o zatwierdzaniu profilu i możliwości jego zmiany. Taka zmiana jest rejestrowana i musi być uzasadniona. Co może być tym uzasadnieniem? Ot, choćby przekonanie urzędnika, że bezrobotny odpowiadał nieszczerze. Bardzo słaba to podstawa, szczególnie w przypadku tak kłopotliwych pytań.

Moje źródło powiedziało mi, że zmiana profilu może nastąpić jeszcze inaczej. Zdarza się ponoć, że bezrobotny skarży się dyrektorowi na swój profil i dyrektor nakazuje informatykowi dokonać zmiany. Nasze źródło twierdzi, że w takiej sytuacji zmiana profilu może się odbyć bez zostawiania śladów. Zdarza się też, że przełożony z góry mówi urzędnikowi, że ta lub inna osoba ma być sprofilowana na "dwójkę". Urzędnicy boją się głośno mówić o takich przypadkach. Z oczywistych powodów. 

Sonda
Co sądzisz o profilowaniu po przejrzeniu podręcznika dla urzędników?
  • to całkiem dobry system
  • to wadliwy system
  • nie obchodzi mnie to
wyniki  komentarze

Obawy się potwierdziły

Zachęcamy Was, byście zajrzeli sobie do ujawnionego dokumentu i sami wyrobili sobie zdanie na ten temat. Link do pobrania jest powyżej. 

Podsumować można to wszystko jednym zdaniem: Nowe informacje o profilowaniu bezrobotnych potwierdzają słuszność wszelkich wcześniejszych zastrzeżeń pod jego adresem. Profilowanie w tym kształcie nie jest narzędziem ulepszającym pomoc. Należy je uznać za narzędzie dyskryminacji.

Poprosiliśmy Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej o skomentowanie ujawnionego dokumentu i związanych z tym problemów. UWAGA: Dalszy ciąg w tekście pt. Urzędy pracy profilowały już wcześniej, ale każdy inaczej - mówi wiceminister

Poniżej wklejka Scribd z kopią dokumentu.

Profilowanie Pomocy Dla Osób Bezrobotnych by di24pl


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *