Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

e-Sąd ma problemy jak zwykłe sądy. Ministerstwo broni go, ale zmiany będą

02-11-2012, 10:08

e-Sąd - koronne osiągnięcie informatyzacji sądów - znalazł się ostatnio pod obstrzałem prasy. Ministerstwo Sprawiedliwości broni go, twierdząc, że w postępowaniach e-Sądu nie zdarzają się problemy inne niż w zwykłych postępowaniach. Mimo to planowane są  pewne poprawki.

Elektroniczne postępowanie upominawcze (czyli e-Sąd) było jednym z tych rozwiązań polskiej informatyzacji, które posiadało dwie szczególne i pożądane cechy:

  • działało,
  • przyczyniło się do szybszego załatwiania spraw i odciążyło zwykłe sądy.

Obecny minister sprawiedliwości nazwał e-Sąd spektakularnym sukcesem. W ciągu dwóch lat załatwiono przecież 2 mln spraw! Także Helsińska Fundacja Praw Człowieka uznała, że e-sąd spełnia swoje zadanie.

Problemy jak w zwykłych sądach

W ostatnim czasie prasa zaczęła naruszać ten idealny wizerunek e-sądu, wskazując na takie problemy, jak dochodzenie roszczeń przedawnionych albo podawanie nieaktualnego adresu pozwanego, co powoduje, że ten dowiaduje się o sprawie dopiero od komornika. Ministerstwo Sprawiedliwości w wydanym w tej sprawie komunikacie informuje, że w rzeczywistości są to problemy, które występują w każdym postępowaniu przed tradycyjnym sądem.

- W EPU (czyli e-Sądzie - red.) jedynie kwestie te są bardziej widoczne, z uwagi na liczbę rozpoznawanych spraw. Przy takim bowiem ogromie spraw nietrudno znaleźć też takie, które budzą kontrowersje z punktu widzenia pozwanego - tłumaczy Jacek Gołaczyński, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Co jest elektroniczne w e-sądzie?

Trzeba tu dodać, że e-Sąd nie działa znacząco odmiennie od zwykłego sądu. Główna różnica miedzy sądem "elektronicznym" a "zwykłym" dotyczy tego, że część komunikacji zachodzi elektronicznie, a więc szybciej.

Jeśli chodzi o dostarczanie pism, to ministerstwo podkreśla, że w większości spraw prowadzonych przez e-Sąd doszło do doręczenia nakazu zapłaty do rąk uprawnionego. Wraz z nakazem zapłaty pozwany zawsze otrzymuje szczegółowe pouczenie, w jaki sposób i w jakim terminie może wnieść sprzeciw. Jeśli sprzeciw zostanie wniesiony, a nie jest to duży kłopot, wydany nakaz traci moc i sprawa trafia do tradycyjnego sądu.

Zarzuty dotyczące roszczeń przedawnionych również są zdaniem Ministerstwa bezzasadne.

- Roszczenie przedawnione to w dalszym ciągu dług, który powinien zostać spłacony, tyle tylko, że - na skutek podniesienia przez pozwanego zarzutu przedawnienia - powód zostaje pozbawiony możliwości przymusowego dochodzenia zapłaty - uważa przedstawiciel ministerstwa.

Może być lepiej

Nadzwyczajnych problemów niby nie ma, ale Ministerstwo Sprawiedliwości i tak zapowiedziało ulepszenie e-sądu. Prowadzone aktualnie prace dotyczą m.in. zabezpieczenia e-Sądów przed ewentualnymi działaniami nieuczciwych powodów.

Projekt zmian przewiduje:

  • Weryfikację adresu pozwanego i zdolności sądowej przez orzekających w e-sądzie, w oparciu o dane z bazy PESEL. Ministerstwo uważa, że wprowadzenie takiej weryfikacji nie wymaga zmian legislacyjnych, a jedynie zmian technologicznych.
  • Wprowadzenie automatu wykrywającego pozwy zdublowane. Pozwoli to uniknąć sytuacji wniesienia przez powoda ponownie sprawy w celu wyłudzenia kolejnej kwoty od dłużnika.

Sonda
Jaka jest Twoja opinia o e-sądzie?
  • to istotne usprawnienie wymiaru sprawiedliwości
  • zbytnie ułatwienie kosztem jakości pracy
  • e-Sąd? To mamy coś takiego?
wyniki  komentarze

Ministerstwo Sprawiedliwości obstaje przy stanowisku, że problemy z postępowaniami e-Sądu stanowią margines wielu rozpatrywanych spraw. Generalnie więc społeczeństwo odnosi korzyść z jego funkcjonowania.

Warto jednak na koniec zauważyć, że każde przedsięwzięcie technologiczne jest dobre, jeśli podlega krytyce i można je ciągle ulepszać. Nie miejmy zatem za złe prasie, że stara się wskazywać rzeczy do poprawienia. W pewnym sensie zarówno ministerstwo, jak i dziennikarze mają rację. Elektroniczny Sąd jest dobry, ale to nie oznacza, że nie może być lepszy.

Czytaj: Powstanie e-sąd dla banków


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *