Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Absolvent.pl: Nie było łatwo i nie obyło się bez wpadek

25-09-2012, 10:50

Zdobyli 800 tysięcy złotych od SpeedUp Group, jednak na razie nie chcą zdradzić, ile osób odwiedza ich serwis. O kulisach funkcjonowania Absolvent.pl opowiadają w rozmowie z di24.pl twórcy usługi.

Adrian Nowak, di24.pl: Absolvent to serwis, który ma ułatwiać odnalezienie pracy, wykorzystując do tego celu bazę znajomych z Facebooka. Na początek więc niewyszukane pytanie: skąd taki pomysł na biznes? Wynikało to z Waszego wcześniejszego doświadczenia zawodowego?

Katarzyna GodlewskaKatarzyna Godlewska i Dominik Wiegand, Absolvent.pl: Zakładając Absolvent.pl, sami byliśmy jeszcze studentami, znaliśmy więc potrzeby tej grupy docelowej z własnego doświadczenia. Czuliśmy też, że na rynku brakuje portalu rekrutacyjnego, który odpowiadałby na specyficzne potrzeby młodych ludzi. Zarówno mnie, jak i Dominika, od zawsze pasjonował internet i nowe technologie. Dlatego postanowiliśmy spróbować własnych sił i założyliśmy Absolvent.pl.

Witryna istnieje już od jakiegoś czasu i zmieniała się wielokrotnie. Z czego wynikały te transformacje i jak one dokładnie wyglądały?

Wszystkie zmiany wynikają z 3 rzeczy: feedbacku, który otrzymujemy na bieżąco od naszych użytkowników i klientów, doświadczenia, które gromadzimy oraz z obserwacji światowego rynku rekrutacyjnego i znajdujących się na nim produktów.

Obecna "wersja" Absolvent.pl jest dużo bardziej społeczna. Pozwala wykorzystać siłę kontaktów do efektywnego poszukiwania pracy. Już od najmłodszych lat, czasem całkiem nieświadomie, budujemy swoją sieć kontaktów. W momencie startu i pierwszych lat funkcjonowania na rynku pracy jest to tak naprawdę jedyna sieć kontaktów, jaką posiadamy. Czysto profesjonalne kontakty dopiero zaczynamy zdobywać. Absolvent.pl pozwala przekształcić sieć znajomych na Facebooku w sieć profesjonalnych kontaktów.

Każdy zna wszystkich (lub prawie wszystkich) swoich znajomych na Facebooku. Mało prawdopodobne jest jednak, że wiemy lub pamiętamy, gdzie każdy z nich pracuje lub miał kiedyś okazję pracować. Osoba, która na Facebooku ma 430 znajomych, ma tak naprawdę dostęp do około 56.000 osób (kontakty moich kontaktów). Załóżmy teraz, że ta osoba szuka pracy i za tydzień ma swoją pierwszą rozmowę w firmie Google. Czy jest coś lepszego, co można zrobić, niż zapytać osobę, która tam pracuje/pracowała o politykę czy kulturę firmy i zdobyć w ten sposób wskazówki, które będzie można wykorzystać podczas rozmowy kwalifikacyjnej? Co więcej, taki "wewnętrzny" kontakt w firmie może być cenną informacją również dla rekrutera z Google.

Prawdopodobieństwo, że posiadamy kontakt w danej firmie jest zaskakująco wysokie. Facebook Data Team przeprowadził badania, które wykazują, że "odległość", jaka dzieli nas od każdej nieznanej nam osoby w kraju to tylko 3 osoby! Badania wskazują również na fakt, że najwięcej informacji na temat nowych możliwości rozwoju naszej kariery zawodowej dociera do nas nie od naszych najbliższych znajomych, ale właśnie poprzez szeroką sieć dalszych kontaktów, dlatego warto umieć ją skutecznie wykorzystać.

Z czego finansowaliście na początku rozwój witryny? Uzyskaliście jakieś wsparcie w początkowej fazie rozwoju?

Zaczynaliśmy od inwestowania własnych oszczędności, które - ze względu na ich wielkość - szybko się skończyły. Potem dołączyło do nas dwóch aniołów biznesu, od których otrzymaliśmy wsparcie finansowe i merytorycznie.

W ubiegłym miesiącu dopięliśmy wszystkie szczegóły inwestycji funduszu SpeedUp i teraz już możemy oficjalnie mówić o pozyskanym finansowaniu i wsparciu, które otrzymamy.

Co kosztowało najwięcej podczas rozwijania usługi?

Najwięcej kosztowało i nadal nas kosztuje budowanie platformy internetowej. Absolvent.pl to relatywnie skomplikowany produkt, który analizuje setki tysięcy profili, ich wzajemne relacje oraz tysiące ofert pracy. Wszystko staramy się przedstawić użytkownikowi w jak najprostszy i użytecznych sposób.

Sami chyba nie zajmujecie się programowaniem, a więc jak rozwiązaliście problem budowania własnego zespołu? Pracownicy otrzymywali normalną wypłatę czy akcje spółki?

Zgadza się. Zbudowanie dobrego zespołu to klucz do sukcesu każdej firmy, wiedzieliśmy to od początku. Nie powiem, że było to łatwe. Nie obyło się bez wpadek, dlatego też kompletowanie zespołu zajęło nam trochę czasu. Jednak było warto. Dzisiejszy Absolvent.pl to efekt ciężkiej i konsekwentnej pracy grupy naprawdę zdolnych osób.

Na rynku nie brakuje witryn z ogłoszeniami. Możecie opowiedzieć o tym, czym najbardziej wyróżnia się Absolvent.pl?

Coraz większą popularność zdobywają serwisy takie, jak LinkedIn, które jednak swoją skalą cały czas przegrywają z Facebookiem. LinkedIn ma 175 mln użytkowników, Facebook o 775 mln więcej. Dodatkowo średnia wieku na LinkedIn to 44 lata, a na Facebooku ponad 60% użytkowników ma poniżej 30 lat. To jasno wskazuje na fakt, że LinkedIn jest dla osób już po trzydziestce, które mogą się pochwalić latami doświadczenia zawodowego i siecią czysto profesjonalnych kontaktów. Dla 20-latków lepiej sprawdzi się Facebook w połączeniu z narzędziem takim, jak Absolvent.pl. Absolvent.pl to jedyna platforma rekrutacyjna, która skupia się na specyficznych potrzebach studentów i absolwentów. Jak wspomniałam wcześniej, Absolvent.pl pozwala młodym ludziom wykorzystać siłę kontaktów, którą często bardzo nieświadomie budowali już od najmłodszych lat.

Absolvent.pl to także największa baza ofert praktyk i pracy dedykowana studentom i absolwentom.

Obecnie w serwisie przybywa już regularnie ogłoszeń, ale pewnie nie zawsze tak było. Jak wyglądały początki tworzenia usługi?

Początki jak zwykle łatwe nie są, ale to chyba żadna nowość :) W przypadku Absolvent.pl rzeczywiście istotna jest skala - im więcej jest studentów i absolwentów korzystających z Absolvent.pl, tym więcej jest firm zainteresowanych naszymi usługami. I odwrotnie. Cały czas mocno pracujemy nad powiększaniem tej skali.

Praca

Co okazało się najtrudniejsze podczas przygotowywania Absolvent.pl?

Pierwszym wyzwaniem było zbudowanie dobrego zespołu. Codziennie borykamy się także z kwestią postawienia odpowiednich priorytetów. W firmie gdzie zasoby ludzkie i finansowe są ograniczone, jest to niezwykle istotna kwestia.

Absolvent.pl jest fundatorem Fundacji Absolvent.pl, która od 2011 roku prowadzi program stypendialny Stypendium z Wyboru. Skąd pomysł na tego typu działalność?

Podobnie jak w przypadku Absolvent.pl, dostrzegliśmy lukę na rynku stypendiów w Polsce. Jedynym sposobem na zdobycie stypendium, przed pojawieniem się Stypendium z Wyboru, było ubieganie się o stypendium socjalne lub naukowe. My byliśmy zdania, że jest wiele więcej osób robiących bardzo ciekawe rzeczy, które zasługują na wsparcie. Jest to bardzo istotne, biorąc pod uwagę także fakt, że uczelnie wyższe w Polsce kompletnie przestały przygotowywać nas do wejścia na rynek pracy. Młodzi ludzi muszą szukać innych sposobów na zdobywanie dodatkowego doświadczenia i rozwoju osobistego. Uznaliśmy, że Stypendium z Wyboru to doskonałe uzupełnienie tego, co robimy w Absolvent.pl.

Grupa SpeedUp zainwestowała ostatnio w rozwój Absolvent.pl aż 800 tys. złotych. To niemało, biorąc pod uwagę polskie realia i nie najlepszą koniunkturę na rynku. Jak duże udziały SpeedUp objęło w Waszej spółce?

Sonda
Dodajesz nieznajomych do kontaktów na Facebooku?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Tak, zgadza się. Bardzo cieszymy się z pozyskanego finansowania. Pozwoli nam ono na dalszy, intensywny rozwój platformy. Oprócz względów finansowych mamy także nadzieję skorzystać z wiedzy i doświadczenia funduszu – to nieodłączny element tego rodzaju transakcji. Równie ważny, jak pozyskane środki finansowe. Znamy polskie realia, obserwujemy też dokładnie rynek, na którym działamy. Wierzymy, że dzięki dalszej pracy, wsparciu i doświadczeniu osób związanych ze SpeedUp Venture Capital Group wspólnie osiągniemy założone cele i zrewolucjonizujemy rynek usług rekrutacyjnych w Polsce i być może na świecie.

Jak zamierzacie w przyszłości wykorzystać tak duży zastrzyk gotówki?

Otrzymane finansowanie przeznaczymy przede wszystkim na dalszy rozwój produktu, zarówno po stronie użytkownika (studentów i absolwentów) jak i klienta (pracodawcy). Więcej na ten moment zdradzać nie będziemy :)

Czytaj także: Kominek: blogerowi nie trzeba talentu ani wyjątkowego pomysłu na bloga


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: DI24.pl



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR