Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Windowsa 8 można kupić za 69 złotych? A dlaczego tak drogo?

22-08-2012, 10:57

Nabywcy nowych komputerów z Windowsem 7 mogą skorzystać z promocji Windowsa 8 Pro, która pozwoli im nabyć system Microsoftu za 69 złotych. To dobra oferta, ale przede wszystkim dla Microsftu (sic!).

W Dzienniku Internautów wspominaliśmy już, że posiadacze wcześniejszych wersji Windowsów będą mogli kupić system Windows 8 w cenie bardzo atrakcyjnej. Będzie można pobrać go za niecałe 40 dolarów, a część użytkowników Windowsa 7 może  pobrać aktualizację za 14,99 USD. Dla użytkowników z Polski cena w tej drugiej promocji wynosi 69 złotych.

Szczegóły znajdziecie na stronie Microsoftu. Aby skorzystać z promocji, trzeba kupić komputer z Windowsem 7 pomiędzy 2 czerwca 2012 r. a 31 stycznia 2013 r. System będzie dostępny do pobrania (plik może ważyć ok. 2 GB). Jeśli ktoś będzie chciał dostać płytę, będzie musiał dopłacić. Konieczne będzie złożenie zamówienia na nowy system, w którym użytkownik poda dane kontaktowe, adres e-mail, numer telefonu i szczegóły dotyczące komputera.

Czytaj: Surface za 200 dolarów? To całkiem możliwe, ale czy korzystne?

Można sądzić, że 69 złotych za nowego Windowsa to coś naprawdę niezwykłego, ale szczerze powiedziawszy, przy tej ofercie więcej zyskuje Microsoft.

Wiemy, że nowy Windows 8 pojawi się w październiku. Gdyby Microsoft nie zaoferował tańszej aktualizacji, ludzie zwyczajnie nie mieliby powodów, aby inwestować w Windowsa 7 lub nowe komputery przed październikiem. Tak naprawdę Microsoft walczy o to, aby sprzedaż Windowsa 7 nie spadła drastycznie na przestrzeni najbliższych miesięcy. Jedyne, co zaoferował teraz gigant z Redmond, to niższa cena nowego systemu, jeśli dasz pełną cenę za stary.

Trzeba tu zauważyć, że nikt nie gwarantuje, iż Windows 8 będzie naprawdę lepszy od Windowsa 7. Eksperci od ergonomii już teraz sugerują, że nowy interfejs może zwyczajnie zniechęcić do korzystania z nowego systemu.

Należałoby też mieć na uwadze, że Windows 8 to system nowej generacji, oferujący m.in. sklep z aplikacjami. To będzie dla Microsoftu nowe źródło przychodów i szczerze powiedziawszy, firmie opłacałoby się nawet bardzo tanio sprzedawać Windowsa, aby dobrze się umocować na rynku sprzedaży aplikacji online.

69 złotych za Windowsa 8 to byłaby naprawdę dobra cena, gdyby nie dotyczyła wspomnianej promocji. Jestem absolutnie pewien, że ogromna rzesza ludzi kupiłaby wówczas legalny system i zjawisko piractwa uległoby naturalnej marginalizacji.

Obecnie polityka cenowa jest jednym z największych wyzwań dla Microsoftu. Dotyczy to m.in. urządzenia Surface i komputerów z Windows 8 sprzedawanych przez producentów OEM. Jeśli Surface będzie zbyt drogi, nie sprzeda się. Jeśli będzie za tani, ekosystem Windowsa może zostać zniszczony.

Zbyt drogi Windows 8 zawsze będzie zachętą do wypróbowania alternatyw. Zbyt tani Windows mógłby teoretycznie obniżyć przychody Microsoftu, ale z pewnością nie osłabiłby uzależnienia użytkowników od produktów Microsoftu. Powolne wygasanie tego uzależnienia jest jednym z podstawowych współczesnych problemów firmy z Redmond.

Czytaj: Urządzenia z Windowsem RT będą zawsze włączone. Nie będą klonami iPada


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR