Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Wiemy, jak użytkownicy przeglądają Facebooka (wideo)

13-03-2011, 12:27

Jakie wiadomości umieszczać, by zainteresowały znajomych bądź fanów naszej marki? Badania wykonane przy użyciu eye trackera dały nam odpowiedź.

Znane marki czasem tracą kontrolę na swoimi fanami na Facebooku, jednak użytkownicy zwykle i tak poświęcają im niewiele czasu, zwykle tylko "skanując" ich strony.

>>Czytaj także: Facebook: ponad pół miliona fanów odzyskało marki

Sonda
Śledzisz ulubione marki na Facebooku?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Zespół K2 zbadał, gdzie użytkownicy lokują swój wzrok, przeglądając najpopularniejszą witrynę społecznościową na świecie oraz ile czasu im to zajmuje. W tym celu prześledzono zachowania 30 użytkowników, którzy po prostu przeglądali swoje ściany na Facebooku, podczas gdy eye tracker śledził ruchy ich oczu. Dodatkowo poproszono ich także, by przejrzeli profile kilku znanych marek, by ustalić, czy sposób ich czytania jest inny niż w przypadku głównego strumienia wiadomości.

Z badania wynika, że użytkownicy stronom marek poświęcają zwykle około minuty, zatem czas ten trzeba bardzo dobrze wykorzystać. Istotne jest przede wszystkim wykorzystywanie multimediów, szczególnie na stronach fanowskich, gdzie internauci szukają nieco rozrywki. Bardzo istotne są także zdjęcia profilowe, którym przygląda się zdecydowana większość osób korzystających z Facebooka.

Jednocześnie niezbyt korzystnie wypadają reklamy, którym zwykle nie poświęcamy zbyt wiele czasu. Zamiast tego użytkowników warto gromadzić na stronach fanowskich, gdzie powinniśmy im okazać prawdziwe zainteresowanie i uwagę.

>>Czytaj także: Kamerun profilaktycznie blokuje Twittera


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Informacja Prasowa