Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Najpopularniejszy serwis społecznościowy zamierza bezpośrednio stawić czoła Google i wejść na rynek wyszukiwarek. Pomysłem Facebooka ma być wykorzystanie ogromnej bazy użytkowników.

Globalny rynek wyszukiwarek zdominowany jest przez trzech graczy - Google, Yahoo oraz Bing, przy czym ta pierwsza firma jest zdecydowanym liderem, zostawiając dwie kolejne daleko w tyle. Co nie oznacza, że nie podejmują one walki z gigantem. Dorównanie mu wymaga jednak ogromnych środków finansowych, którymi dysponuje właściwie tylko Microsoft. Wejście nowego gracza na ten rynek jest oczywiście możliwe, osiągnięcie przez niego sukcesu to już jednak zupełnie inna sprawa.

>> Czytaj także: Microsoft: Bing pomoże w szukaniu rozrywki

Sonda
Czy wyszukiwarka Facebooka ma szansę zagrozić Google?
  • tak
  • nie
  • trudno powiedzieć
wyniki  komentarze

Facebook ma jednak bardzo poważny argument, który może pomóc w rywalizacji z gigantem z Mountain View - bazę blisko 500 milionów użytkowników, która w przyszłym roku, według słów Marka Zuckerberga (założyciela serwisu), ma osiągnąć miliard osób. Pomysł Facebooka na wyszukiwarkę jest prosty - o tym, jakie strony pokażą się w odpowiedzi na zapytanie, zależy od tego, ile osób "lubi" daną stronę - pisze Business Insider.

Facebookowi zależy więc, by jak najwięcej serwisów internetowych konstruowanych było zgodnie z jego oczekiwaniami, tak by wyszukiwarka mogła sprawnie działać. Wyniki wyszukiwania będą więc niczym innym, jak rankingiem popularności danych stron. Pytanie tylko, czy mechanizm ten może stanowić realną i rzetelną konkurencję dla Google. Firma długo pracowała nad stworzeniem odpowiednich algorytmów, wydając na to ogromne fundusze.

>> Czytaj także: Google przyśpiesza dzieki Caffeine

Czy potężna baza użytkowników wystarczy do stworzenia mechanizmu, który będzie w stanie stawić czoła Google? Czy na przeszkodzie nie staną ograniczone możliwości finansowe serwisu, który dopiero teraz staje na nogi? Trudno raczej oczekiwać, by Google od razu podjęła jakieś nerwowe działania. Na pewno jednak bacznie będzie obserwować poczynania potencjalnego konkurenta. Póki co jednak wydaje się, że szefowie firmy mogą spać spokojnie.

https://di.com.pl/news/32292,0,Microsoft_Bing_pomoze_w_szukaniu_rozrywki.htmlMicrosoft: Bing pomoże w szukaniu rozrywki

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Business Insider



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR