Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Obok super siostry i sexy-buziaka wśród "prezentów" na Naszej Klasie wciąż dostępna jest czarna wstążka (piktogram, mały obrazek - do wyświetlenia w koncie użytkownika). Jedynie 20 Eurogąbek / 2 zł przelew / 2,44 zł SMS Premium. Jest to co najmniej niesmaczne.

Wygląda na to, że Nasza Klasa popłynęła na fali (sorry za powodziowe skojarzenia) narodowej tragedii i niechlubnie postanowiła, jak inni, trochę na tym zarobić. Co prawda, czarna wstążka może być symbolem każdej żałoby, nawet prywatnej, indywidualnej, tej najbardziej intymnej. Jednak po katastrofie w Smoleńsku trudno o inne skojarzenia związane z czarną wstążką w postaci miniaturowego obrazka, którą można kupić już za 2 złote na Naszej Klasie jako "prezent". Osobiście nie życzę nikomu takich prezentów.

Oczywiście wieniec na pogrzeb czy wstęga z napisem w świecie realnym też kosztują. Jednak to co innego. Inne są np. koszty wytworzenia. W przypadku małego obrazka koszt praktycznie żaden, a zysk przy efekcie skali ogromny (miliony użytkowników w żałobie potencjalnie chcących zamanifestować ją na swoim ulubionym portalu).

Rafał CisekCiekawe, jak daleko mogą się jeszcze posunąć social media w pogoni za kasą. Zwłaszcza mam tu na myśli właśnie Naszą Klasę, która jak się wydaje nie ma umiaru w instrumentalnym podejściu do swojej społeczności. Ja rozumiem, że portal powinien w pewnym momencie być dochodowym. Są jednak chyba jakieś granice?

Rafał Cisek, radca prawny, współpracownik Centrum Badań Problemów Prawnych i Ekonomicznych Komunikacji Elektronicznej (CBKE), twórca serwisu prawa nowych technologii NoweMEDIA.org.pl, ekspert w zakresie
prawnych aspektów komunikacji elektronicznej.


Aktualizacja

Do redakcji Dziennika Internautów dotarło dziś następujące wyjaśnienie od Joanny Gajewskiej, dyrektora ds. komunikacji w serwisie Nasza Klasa:

Panie Rafale, (...) pisze Pan, że prezent dostępny w sklepie z wirtualnymi upominkami na NK przedstawiający czarną wstążkę był reakcją na ostatnie wydarzenia w Polsce i że w ten sposób serwis postanowił, parafrazuję: zarobić na tragedii. Jest to nieprawda. Prezent, o którym mowa, dostępny był w serwisie od czerwca zeszłego roku i odpowiadał na indywidualne zapotrzebowania naszych Użytkowników. Nadmienię jeszcze, że w trakcie żałoby narodowej związanej z 10 kwietnia był on wyłączony. Ponieważ jednak opinie na temat zasadności tego podarunku są wśród naszych Użytkowników podzielone, rozważamy jego trwałe usunięcie z panelu z prezentami.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *