Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

W sądach cywilnych już od 1 lipca 2010 r. rozprawy będą protokołowane elektronicznie. Tzw. e-protokół będzie się sporządzać, utrwalając przebieg posiedzenia za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk albo obraz i dźwięk. W zeszły piątek (28.05.2010) ustawę podpisał p.o. prezydenta Bronisław Komorowski.

Jak pisałem w poprzednim artykule na temat prac nad projektem, senat do uchwalonej przez sejm ustawy wniósł trzy poprawki. Chodziło m.in. o wprowadzenie powszechnego dostępu do transkrypcji nagrań (czyli ich wersji "przepisanej" do formy tekstu).

Sejm odrzucił jednak wspomniane poprawki i ustawa przeszła ostatecznie w swej pierwotnej wersji. Zakłada ona generalnie dostęp do protokołu jedynie w formie nagrania.

W szczególności w siedzibie sądu strony będą miały dostęp do pełnego zapisu audio/wideo. Natomiast jeżeli chodzi o kopię protokołu, to strona może dostać ją do domu co najwyżej w formie płyty CD z zapisem audio. Takie rozwiązanie wypracowano w trosce o ochronę danych osobowych uczestników postępowania i niedopuszczenie do sytuacji, w której filmy z rozpraw znalazłyby się na przykład na YouTube. Pisałem o tym też w innym artykule.

>> Czytaj także: Nagrywanie rozpraw usprawni prace sądów

Jedynie w wyjątkowych przypadkach prezes sądu, na wniosek sędziego, będzie dopuszczał możliwość dokonywania "urzędowej" transkrypcji przez sąd (na koszt sądu).

Oczywiście strony lub ich pełnomocnicy zawsze będą mogły dokonać samodzielnej transkrypcji lub zlecić jej dokonanie komuś zewnętrznie. Swoją drogą ciekawe, czy wytworzy się w tym zakresie specjalistyczny rynek usług? Być może kancelariom lub stronom przyda się czasem tekstowa wersja tego, co działo się np. na wielu długich rozprawach. Pytanie, czy będą skłonne zapłacić za wielogodzinną, żmudną robotę, którą wykona ktoś za nich. Szacuje się, że 1 godzina nagrania wymaga 3-4 godzin dla dokonania wiernej transkrypcji zapisu.

Rafał CisekNa marginesie, jeżeli chodzi o redukcję czasu potrzebnego do transkrypcji nagrań audio/wideo, to ciekawym eksperymentalnym rozwiązaniem wydaje się projekt Verbateam.

Rafał Cisek, radca prawny, współpracownik Centrum Badań Problemów Prawnych i Ekonomicznych Komunikacji Elektronicznej (CBKE), twórca serwisu prawa nowych technologii NoweMEDIA.org.pl, ekspert w zakresie prawnych aspektów komunikacji elektronicznej.

>> Czytaj więcej o e-protokole w DI


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR