Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Polski internet czeka prawdziwa rewolucja

Marcin Piasecki 28-10-2009, 22:50

Na ugodzie między Telekomunikacją Polską a Urzędem Komunikacji Elektronicznej wygraliśmy wszyscy. Przez trzy lata przybędzie 1,2 mln linii z szybkim internetem, a dzięki temu Polacy mają szansę stać się prawdziwym społeczeństwem informacyjnym - mówi w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną Maciej Witucki, prezes TP.

Kto wygrał? Kto w tym sporze okazał się górą?

MACIEJ WITUCKI:
To sukces obydwu stron, czyli UKE i TP. Tarcia między nami przez ostatnie trzy lata powodowały, że rynek telekomunikacyjny się nie rozwijał. Teraz nastąpił przełom. Dlatego jestem pewny, że na porozumieniu wygraliśmy my wszyscy, zwłaszcza klienci, którzy dzięki inwestycjom mają szansę stać się prawdziwym społeczeństwem informacyjnym. Przez trzy lata przybędzie 1,2 mln linii z szybkim internetem. To świetna informacja, bo mamy szansę dorównać Europie.

To bez wątpienia przełom w relacjach firmy z regulatorem, ale pojawiły się też komentarze, że kupiliście sobie w ten sposób spokój w sprawie podziału TP.

To uproszczenie, które jest domeną mediów, zwłaszcza elektronicznych. Owszem, sprawa podziału TP przestała być aktualna, chociaż prezes UKE będzie śledzić na bieżąco realizację porozumienia. Nie stało się to jednak dlatego, że zainwestujemy duże pieniądze w rozwój dostępu do internetu, ale dlatego że wprowadzamy szereg rozwiązań korzystnych dla operatorów alternatywnych, konsumentów i całego rynku telekomunikacyjnego. Chodzi o głębokie zmiany w sposobie traktowania operatorów alternatywnych, aby nie było nawet cienia wątpliwości, że traktujemy ich tak samo jak naszą część detaliczną. Kolejny wymiar porozumienia, o którym mało się mówi, to zamrożenie na dzisiejszym poziomie stawek hurtowych, czyli ceny, po jakiej odsprzedajemy nasze linie konkurentom. Wreszcie zmiana sposobu ustalania stawki za sprzedaż BSA (hurtowy dostęp do internetu), która pozwoli nam na konkurencyjne kształtowanie ceny neostrady, co oznacza obniżki i czystą korzyść dla klientów.

Czegoś tutaj nie rozumiem. Przez długie miesiące, jeżeli nie lata, TP zapewniała, że jeżeli chodzi o jakość obsługi operatorów alternatywnych, wszystko jest w porządku. Teraz mówi pan inaczej, że nie było dobrze i będziecie poprawiać.

Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. Operatorzy alternatywni nie będą już mieli żadnych wątpliwości, że traktujemy ich tak samo jak nasz detal. Dlatego porozumienie to sukces całego środowiska, w tym naszych konkurentów. Standard obsługi będzie identyczny.

Pełna treść wywiadu z Maciejem Wituckim na stronach Forsal.pl w artykule Polski internet czeka prawdziwa rewolucja 

Marcin Piasecki

Forsal.pl


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR