Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Księgi wieczyste online oraz część pozwów sądowych składana elektronicznie - takie zmiany zapowiada w najbliższym czasie Ministerstwo Sprawiedliwości.

Zdaje się, że polski rząd na poważnie rozpoczął prace nad uczynieniem administracji bardziej cyfrową oraz przystającą do wymogów i oczekiwań XXI wieku. W tym tygodniu poinformowano, że dokument elektroniczny ma zostać zrównany z dokumentem papierowym, a Polacy zostaną wyposażeni w podpisy elektroniczne znajdujące się w dowodach osobistych (rozwiązanie takie stosowane jest m.in. w Estonii).

Na tym jednak nie koniec. Rewolucję czekają także księgi wieczyste. Od 2003 roku są one systematycznie przenoszone do świata cyfrowego i dzisiaj już około 7 milionów ksiąg jest w tej postaci. Igor Dzialuk, wiceminister sprawiedliwości, powiedział podczas IV Kongresu Gospodarki Elektronicznej, że czas teraz, by znalazły się one w internecie. Resort chce, by każdy mógł taki dokument wydrukować na użytek prywatny, a odpowiednie instytucje miałyby zyskać możliwość weryfikacji tego typu dokumentów online.

Zmiany czekają także polski wymiar sprawiedliwości. Tutaj są one szczególnie potrzebne, gdyż postępowania przed polskimi sądami ciągną się latami i paraliżowane są przez skomplikowane procedury, a także np. przez strajki na Poczcie Polskiej. Wiceminister Dzialuk poinformował, że na ukończeniu są prace nad projektem dotyczącym elektronicznego postępowania upominawczego.

Nowe rozwiązanie ma umożliwić składanie pozwów w formie elektronicznej. Pozwany zostanie poinformowany o wpłynięciu takiego pozwu i będzie mógł dostarczyć odpowiednie dokumenty w formie tradycyjnej bądź elektronicznej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowe przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2010 roku.

Ministerstwo Sprawiedliwości liczy na to, że dzięki zmianom uda się osiągnąć "istotne oszczędności budżetowe" - podaje Gazeta Wyborcza.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Bing zagrozi Google?

Źródło: Gazeta.pl