Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Gra wideo zamiast "prochów"

14-03-2006, 13:06

Gry komputerowe mogą odegrać istotną rolę w leczeniu ADHD, twierdzą niektórzy naukowcy. Metoda leczenia grami wzbudza jednak nie mniej emocji, niż Ritalin - stymulant z rodziny amfetamin podawany dzieciom nadpobudliwym.

ADHD to zespół deficytu uwagi i nadpobudliwości. Jego objawy mogą rozciągać się od słabej koncentracji, poprzez nadpobudliwość, do zachowań napastliwych i natarczywych wobec innych ludzi.

System jaki opracowano na potrzeby leczenia ADHD składa się z gry komputerowej oraz urządzeń monitorujących aktywność mózgu pacjenta. Jeśli grający zdekoncentruje się i aktywność mózgu jest zbyt mała lub zbyt silna w określonych obszarach, gra przestaje reagować na polecenia grającego.

Takie gry mogą pozwolić na ćwiczenie koncentracji przy jednoczesnej zabawie. Mimo, że systemy tego typu są drogie (przeciętnie około 4000 USD) zakupują je ludzie, którzy chcą nie tylko leczyć ADHD, ale po prostu ćwiczyć swój umysł.

Niektórzy naukowcy nie ufają im do końca twierdząc, że nie zbadano długoterminowego wpływu takich ćwiczeń na mózg. Nie powinno się ich również nadużywać. Dzieci w wieku poniżej 10 lat mogą grać nie dłużej niż 20 minut dziennie. Dorośli - nie dłużej niż pół godziny dziennie. Najlepiej byłoby, gdyby terapia za ich pomocą była nadzorowana przez lekarza.

W tej chwili nie da się powiedzieć czy system całkowicie wyprze leczenie farmakologicznie, ale można dawać na to nadzieję. Na zachodzie dzieciom z ADHD podawany jest wzbudzający wiele sprzeciwów Ritalin. Lek często jest nadużywany, a niektóre nastolatki traktują go wręcz jako... pigułki odchudzające. Jest on także wykorzystywany jako narkotyk i może powodować silne efekty uboczne.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Bzykaj na wiosnę!!!

Źródło: USA Today